Kotek Tulik pseudonim Smoluszek ur. 09. 2013 r. sz, Warszawa ,

Kotek Tulik pseudonim Smoluszek ur. 09. 2013 r. sz, Warszawa ,
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF807828
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Warszawa ,
Adres
Bielany
Opis
Kocurek przez kilka dni koczował pod jedną ze szkół, próbował się przytulić do każdej życzliwej mu osoby. W końcu dziewczynka wzięła kotka do domu a dom ten okazał się kotłownią bez okien i światła, tam Tulik został zamknięty bez możliwości wyjścia na zewnątrz.
Młoda osoba, która zamknęła kotka w kotłowni zadzwoniła do starej kobiety, która ma ok. 50 psów, że przyniesie jej kota. Ta zgodziła się, nie myśląc, że kot w takim otoczeniu będzie żył krótko. Planowała trzymać Tulika w małej klatce, w której nie było zbyt wiele miejsca dla samego kota a co dopiero kuweta, oczywiście klatka stałaby na dworze, bo już nigdzie miejsca nie było. Czekał Tulika smutny los. Akurat tego dnia wolontariuszka Fundacji Canis zawiozła siatkę ogrodzeniową w sąsiedztwo przebywania kotka i jak zobaczyła w jakich przebywa warunkach zabrała go ze sobą. Nie bardzo miała możliwość zabrania go do siebie z racji posiadania dużej ilości zwierząt, głównie psów. Kocurek zamieszkał chwilowo na Żoliborzu w klatce wystawowej, od środy 29. 10. 2014 r. będzie przebywał w lecznicy wet. na Grochowie. Zostanie przebadany, wykastrowany, zaszczepiony, będzie czekał tam na dom.

Tulik był bardzo brudny wręcz ciemno szary od węgla, na którym mieszkał w kotłowni, uszy na zewnątrz miał bardzo, bardzo czerwone, wyglądały na poparzone lub odmrożone. Na drugi dzień były już bledsze (być może przyczyną był brud) dużo też kichał czego przyczyną również mógł być pył węglowy, był bardzo, bardzo głodny. Kiedy dostał jeść słychać było jak uderzał zębami o miseczkę tak się śpieszył, ciągle ma wilczy apetyt. Istnieje prawdopodobieństwo, że zamknięty w kotłowni nie dostawał jedzenia przez kilka dni.

Tulik jest wyjątkowo miłym kotem, bardzo lubi być przytulany, głaskany, jest absolutnie łagodnym, spokojnym i dobrym kotkiem. Nie wchodzi w konflikty z kotami, jeżeli któryś prycha, Tulik odchodzi. Psy obserwuje ale jest przy nich spokojny. Od razu wiedział do czego służy kuweta. Jest doskonałym kotkiem.

Pomóżmy znaleźć Tulikowi bardzo dobry dom, żeby już nigdy w życiu nie głodował, żeby był kochany, bezpieczny i żył w dobrym zdrowiu wiele, wiele lat.

Jeżeli ktoś z Państwa chciał by pomóc pokryć koszty jakie muszą być poniesione na Tulika, tj. kastracja, czipowanie, odrobaczanie ,badanie krwi-testy na nosicielstwo Felv i Fiv ,szczepienie,leczenie zmian na uszach,pobyt w lecznicy, koszt szacowany jest na ok.570.00zł
Zobacz więcejZobacz więcej
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Zwiń Zwiń komentarz
Autor *
Tytuł *
Ocena
Komunikat *
Captcha *
Ładuje
arrow_upward
Wybierz etykietę lub nacisnąć "inne", aby wysłać komentarze
Ładowanie...
Jesteś pewien, że chcesz anulować swój raport?
Zaloguj się
Nazwa użytkownika
Hasło
Nie pamiętasz hasła? Przypomnieć
Masz uruchomiony adBlock