Florka to młodziutka zaledwie 1,5 roczna sunia, która została wyrzucona na wsi w kartonie razem z 5 swoich dzieci. W zimny i mokry poranek zainteresował się nią gospodarz i zgłosił do gminy. Psia rodzina miała jechać do schroniska nie cieszącego się dobrą opinią dlatego też zdecydowaliśmy się zabrać je pod opiekę fundacji. Obecnie przebywają w domu tymczasowym. Florka to sunia o bardzo łagodnym usposobieniu, czasem jest nieśmiała ale bardzo przyjazna.
Głową sięga do kolana i jest drobniutka. Bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem, chociaż początkowo strach przyciska ją do ziemi. Obecnie uczy się chodzić na smyczy. Florka szuka domu stałego, kochającego i odpowiedzialnego, który pokaże jej że nie każdy człowiek to bestia. Będzie wspaniałą, wierną i oddaną przyjaciółką nawet dla dzieci. Obecnie mieszka w domu z innymi psami jak i kotami.

Kontakt w sprawie adopcji