Lotos to maleństwo urodzone około maja 2014 roku. W schronisku ten okruszek nie może sobie znaleźć miejsca. Nikt nie tuli, nie szepta do uszka miłych słówek. Budka jakaś taka zimna, jedzenie nie takie dobre jak mogłoby być. Lotos nigdy nie miał domu, nie wie jak to jest mieć własny ciepły kocyk, własnego człowieka, który pokocha raz na zawsze. Od urodzenia wiedzie życie tułacza - z boksu do boksu... Jest samotny mimo tłumu 200 psów czekających jak on na odmianę losu. Czeka z noskiem wciśniętym między kraty i płakusia, bo wierzy, że nie zasługuje na szczęście... Niezwykle urodziwe i pocieszne z niego szczeniątko. Jest malutki i już niewiele urośnie, także docelowo powinien ważyć mniej niż 10 kg. Uwielbia ludzi i bardzo mu ich brakuje w schronisku, głośno płacze gdy zostaje sam. Z psami dobrze się dogaduje. Ma problem z jednym oczkiem, jest w trakcie diagnozowania. Mógłby mieszkać ze starszymi, delikatnymi dziećmi, sam jest bardzo wrażliwym psiątkiem. To piesek który naprawdę potrzebuje być przytulonym mocno do czyjegoś wrażliwego serduszka. Przebywa w Przytulisku w Busku-Zdroju, w woj Świętokrzyskim - tutaj wrażliwość na krzywdę zwierząt jest nikła, jesteśmy zmuszeni szukać psiakom domów tam, gdzie ludzie nie wstydzą się iść z burkiem bez łapki, czy oczka. Nie stać nas jednak na zawiezienie psiaka do nowego domu, prosimy wówczas o odebranie go osobiście, bądź chociaż o zwrot kosztów paliwa. Lotosek zostanie wydany po rozmowie z potencjalnym właścicielem, przeprowadzeniu wizyty adopcyjnej przez osobę przez nas upoważnioną i podpisaniu umowy adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji: (tylko po godz. 17.00)