Morus jak wiele innych psiaków kiedyś miał dom. Pewnego dnia go stracił i wylądował na ulicy. Chodził od domu do domu szukając przyjaciela. Jedni rzucili kromkę chleba, dali wodę... jednak większość osób go przeganiała. Morusek został zgłoszony do gminy, zaczął przeszkadzać i trzeba było pozbyć się problemu. Został złapany i umieszczony w miejskiej przechowalni. Szybko okazało się, że jest wielkim przytulaskiem, uwielbia wchodzić na kolana i przytulać się do człowieka, kocha być głaskany. Ze względu na chore ucho musiał przejść operację. Obecnie dochodzi do siebie w hotelu dla zwierząt. Jest bardzo szczęśliwy, bo ma przy sobie człowieka, ma rękę do głaskania. Jednak to szczęście nie potrwa długa. Morusek po rekonwalescencji wróci do przechowalni i kolejne dni, miesiące, lata spędzi za kratkami :( Może to właśnie Ty odmienisz jego smutny los i sprawisz, że Morus dalej będzie szczęśliwy?? To wspaniały pies, będzie zarówno przyjacielem i świetnym stróżem rodziny. Waży około 30kg, ma około 3-4 lata. Potrafi zachować czystość, nie niszczy jak zostaje sam. Jest niekonfliktowy i bardzo posłuszny. Potrafi chodzić na smyczy. Chcemy znaleźć Morusowi dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. Kontakt w sprawie adopcji: Adoptując psa bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa. Zwierzę nie jest rzeczą. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną.