Sunia ok. 4-miesięczna została wyrzucona wraz z siostrą na wsi w okolicach Bielska Podlaskiego. Jest przyjazna, bardzo lgnie do człowieka, choć z odrobinką nieśmiałości. Nie będzie dużym psem, myślę że takim pod kolana. Potrzebuje pilnie ciepłego domu z odpowiedzialnymi ludźmi, którzy rozumieją potrzeby i naturalne zachowania wieku szczenięcego. Obowiązuje wizyta przedadopcyjna w przyszłym domu suni, oraz umowa adopcji zobowiązująca do sterylizacji w odpowiednim wieku.