Figa prosto z ulicy, trafiła do schroniska...Pewnie przez całe swoje życie, rodziła szczeniaki dla swojego pana. Kiedy Fidze zepsuło się oczko, dostała kopniaka- po co komu taki pies? Potrzeba diagnozować, leczyć, zupełnie bez sensu, po co robić sobie problem. Figa po przebytej kwarantannie została zabrana do domu tymczasowego. Skradła serca wszystkich domowników- suka jest typowo domowa- kanapowa. Figa jest łagodna, w tej chwili mieszka z drugą suką i samcem, koty gania. Nie niszczy, nie wyje, jedynie broni jedzenia przed drugim psem. Na smyczy ciągnie, ale do opanowania, puszczona luzem pilnuje opiekuna, nie ma zapędów do ucieczek. Figa ma ok 5 lat, jest zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana. Nowy opiekun będzie musiał prowadzić dalszą diagnostykę oczka. Sunia przebywa w miejscowości pod Wałbrzychem. Obowiązują wszystkie procedury adopcyjne tj. wizyta oraz podpisanie umowy z fundacją Na Pomoc Ast. Nr do opiekunki .