Misio (ur. 2012 r.) jest wesołym i przymilnym kocurkiem, który przybłąkał się zimą do dobrych ludzi chory i kulejący na jedną łapkę. Tak trafił do Fundacji, gdzie udało się go postawić na łapy - Misio doszedł do siebie po urazie – jest sprawny i pełen energii, lubi się bawić z innymi kotami i często sam je zachęca do zabawy. Szukamy dla niego domu gdzie byłby jedynym kotem lub towarzyszem dla innego energicznego kota, pod warunkiem, że jest to nosiciel białaczki lub kot regularnie szczepiony na tę chorobę. Kotek jest bardzo przymilny, zagaduje opiekuna i chętnie towarzyszy mu przy różnych zajęciach. Lubi głaskanie, chociaż nie przepada za dotykaniem grzbietu, co jest pewnie pozostałością po dawnym urazie. Kocurek nie nadaje się do domu z małymi dziećmi. Był kotem wychodzącym, więc okna i balkon musza zostać zabezpieczone siatką na wszelki wypadek – choć Misio nie domaga się wypuszczania, lubi za to siedzieć na parapecie i obserwować świat. Misio korzysta z kuwety, nie grymasi przy jedzeniu. Został wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Szuka odpowiedzialnego domu niewychodzącego. Wymagamy podpisania umowy Kocurek pod opieką Fundacji Stawiamy na łapy. Kontakt: Gerta