Trójka 8 miesięcznych szczeniaczków wyrzuconych na śmietnik szuka kochających domów. Nigdy nie zapomnę momentu kiedy poszłam wyrzucić tylko śmieci i znalazłam śnięte w kąt, przerażone, jedzące suchy chleb... kiedy próbowałam je dotknąć tak bardzo bały się ludzkiej ręki że przeraźliwie płakały, a ja razem z nimi :( Nowych domów szukają dwie sunie i jeden piesek: 1. Moli to cudowna dziewczynka która obecnie uczy się, że człowiek nie zawsze musi oznaczać zło. W pierwszym kontakcie nieśmiała, ale z każdą chwilą nieśmiało otwiera się na człowieka. To maleństwo waży niecałe 6 kilo. Moli ma brązowe, dłuższe futerko, docelowo pewnie będzie długowłosa :) 2. Łaciak to wesoły i otwarty na nowe przyjaźnie chłopczyk. Jest biały z brązowymi łatkami. Najodważniejszy z całej gromadki, pomaga przełamywać nieśmiałość swoim siostrom :)Obecnie waży ok 8 kg 3. Mija jest najbardziej nieśmiała z całego rodzeństwa. Wymaga spokojnego i cierpliwego domu. W hoteliku cały czas robi postępy, ale potrzebuje chwili czasu, żeby zaufać. Sunia jest cała biała, waży obecnie ok. 6 kg. Cała trójka nie miała jak dotąd łatwego startu, początkowo są nieśmiałe, zapewne wcześniej były bite... :( Szczeniaczki będą wymagały nauki czystości. Warunkiem adopcji suń jest ich sterylizacja po pierwszej cieczce. Szczeniaki przebywają w hoteliku pod Warszawą Chcesz dowiedzieć się więcej? Zadzwoń: Kontakt w sprawie adopcji: +48... Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy, kojca bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa