PILNE! LITOŚCI GDZIE JESTEŚ? NIEWIDOMY, PRZERAŻONY, JEGO DNI SĄ POLICZONE...Bambi nie widzi. Jest tak bezradny, że nie nie wchodzi do budy i śpi na betonie.Obija się o kraty, nie może trafić do miski...Zagubiony, kruchy, panicznie przerażony - nie zawalczy o siebie...RATUNKUUUUUUU! ON NIE DA RADY W SCHRONISKU !Nie radzi sobie kompletnie :( Jest przytłoczony szczekaniem innych psów i ciągłym hał OCZY NIE WIDZĄ, ALE ODZWIERCIEDLAJĄ OGROM ROZPACZY...I TEN SZLOCH, KTÓRY ROZRYWA SERCE :(Bambi jest całkowicie zdezorientowany, zagubiony i zdruzgotany.Uspokaja się tylko wtedy, gdy czuje bliskość człowieka. Tak bardzo go potrzebuje by poczuć się bezpiecznie...Bambi CIERPI PSYCHICZNIE. KRĘCI SIĘ WKOŁO, SZUKA PO OMACKU ZAGROŻENIA, KAŻDA GODZINA JEST DLA NIEGO MORDĘGĄ!W swojej bezradności i niemocy jest wyjątkowym psem!Ma cudowny łagodny charakter i bardzo miłe usposobienie. Jest delikatny w kontakcie z człowiekiem. Ludzki dotyk działa na niego kojąco. Tak bardzo pragnie bliskości- w objęciach człowieka szuka ratunku i bezpieczeń ążał za naszym głosem, szedł trochę ostrożnie i delikatnie, ale jak natrafiał na człowieka to od razu wtulał się i lgnął i zamierał w tak wdzięczny za każdy miły gest!Takiej pokory, rozpaczy i smutku a zarazem strachu w oczach dawno nie widziałyśmy :( Ból w jego oczach rozdziera serce :(Ciężko nam pogodzić się z tym, że niepełnosprawne psy nie znajdują domów.Odchodzą zapomniane, przytulone do betonu...A przecież funkcjonują w znanym sobie otoczeniu tak jak normalne, zdrowe psy. Uczą się szybko rozkładu pomieszczeń, świetnie sobie radzą, są samodzielne.Bambi desperacko potrzebuje pomocy, spokoju i swojego domu!Bambi ma ok. 4 lataJest niewielki- waży ok. 12 kgNa inne psy nie zwraca w ogóle uwagiPrzebywa w BrzeguKontakt w sprawie adopcji: +48... Procedura adopcyjna obejmuje: wypełnienie ankiety przed adopcyjnej, wizytę przed i po adopcyjną oraz podpisanie umowy adopcji. Nie wydajemy psiaków do mieszkania na dworze, w kojcu, budzie, na łańcuchu, w szopach itp.