BRYŚ - za każdym razem kiedy patrzę na jego zdjęcie, łzy nachodzą mi do oczu. Ile dramatu jest w żyć tego pięknego psa to trudno mi sobie wyobrazić. Jako ok roczny pies trafił do W schronisku, które ma bardzo złą renomę, nie był ogłaszany przez 3 lata. W schronisku dostał imię Gawron, lecz nikt o nim nie słyszał. Po trzech latach pobytu w tym podłym schronisku, pojawiło się pierwsze zdjęcie tego cudnego psa. Kiedy ktoś próbował go wyadoptować, schronisko blokowało ciągle jego adopcje, tłumacząc, leczeniem pazura, ucha, ciągle jakieś wymówki. Po 7 latach pobytu w psim więzieniu, udało nam się go wyciągnąć. Chudy, ze śladami po ranach na główce, naderwanym uchem. Obecnie Bryś, pojechał do domowego hoteliku dla piesków. Poznaje życie, jakie mógł spędzić przez ostatnie siedem lat. Uczy się, że człowiek potrafi kochać. Jak przetrwał tyle lat w takim miejscu ? pewnie dlatego, że był uległy i do jedzenie podchodził ostatni na resztki. Bryś ma w sobie dużo z owczarka, jest dużym, dostojnym psem, zaszczutym przez człowieka i silniejsze zwierzęta. W hoteliku jest grzeczny, utrzymuje czystość, cudownie dogadał się z piękną suczką, która uczy go wszystkiego. Bryś robi ogromne postępy. Jeżeli trafi do świadomego domku, z pewnością pokocha całym sercem. to piękny, mądry pies, który bardzo potrzebuje miłości. Bryś przebywa pod Wrocławiem, w trudnej sytuacji pomożemy w transporcie. W grę wchodzi tylko domek z ogródkiem. Tel. 792 541 415 JOASIABEZDOMNE SERDUSZKA_KU LEPSZEMU ŻYCIUJesteśmy na Facebooku:https://www.facebook.com/groups/ 31813/?multi_permalinks= 52779&notif_id= 153587&notif_t=group_highlights&ref=notif