LISEK zmienił się nie do poznania ???? Z przestraszonego, chowającego się po kątach, przemykającego pod ścianami, wylęknionego, z oczami jak spodki psa zmienił się w fajnego, dowcipnego Liska, który radośnie szczeka na całą okolicę, w zabawie delikatnie podgryza w pięty, i który zaprzyjaźnił się z jedną z fundacyjnych suczek i teraz razem dokazują ???? Teraz juz śmiało można powiedzieć, że Lisek nadaje się do adopcji, dlatego szukamy dla przystojniakowi super domu!HISTORIA LISKA:LISEK z Koluszek to piesek, który wiele miesięcy błąkał się po mieście. Początkowo w towarzystwie innego psiaka, który na szczęście znalazł już dom. Niestety Lisek nie miał tyle szczęścia i został na ulicy sam. Nie chciał mu pomóc nikt oprócz Pani Moniki, która rozpaczliwie błagała o pomoc dla Liska, choćby dom tymczasowy, na różnych forach internetowych. Niestety organizacje, do których zwracała się o pomoc wydawały się głuche na jakiekolwiek prośby. Po raz kolejny okazało się, że jeżeli na psiaka nie można zbierać pieniędzy to niewielu jest chętnych do pomocy. Zwłaszcza, że Lisek do adopcji szybko nie pójdzie, ponieważ boi się ludzi. Praca nad Liskiem potrwa pewnie parę najbliższych miesięcy zanim zaufa ludziom. Psiak z pewnością nie raz był źle traktowany. Liskowi groziła wywózka do schroniska w Radysach, które, najdelikatniej mówiąc, nie ma zbyt dobrej opinii, dlatego postanowiliśmy się nim zaopiekować.Lisek jest zdrowy, przybrał na wadze i powolutku zaczyna się zmieniać z zupełnego dzikusa w psa, który nawiązuje kontakt z człowiekiem. Małymi kroczkami, dzień po dniu, staramy się zyskać jego zaufanie, przekonać go, że nic złego z naszej strony mu nie grozi. Po kilku tygodniach przemykania z kąta w kąt, nawet przy najmniejszym ruchu z naszej strony, osiągnęliśmy pierwszy sukces, bo udało nam się zrobić zdjęcia. Nie są najlepszej jakości, bo zdarza się, że Lisek “ucieka nam z kadru”, ale i tak to nasz wielki sukces ???? Udało nam się nawet podejść kilka kroków bliżej a Lisek nie uciekł.Każdy pies trafi do nowego domu zaczipowany, zaszczepiony i wykastrowany. Obowiązuje umowa adopcyjna, wizyta przed i możesz dać domu? Wspomóż nas w opiece nad tym i innymi zwierzakami. Psa można adoptować wirtualnie, wystarczy wpłacać na konto Fundacji wybraną przez siebie kwotę, co miesiąc. Jeśli prześlesz nam mailowo zgodę, umieścimy Twoje imię/nazwę firmy przy wpisie danego zwierzaka. Numer konta Fundacji Azyl 19 1940 1076 3048 9213 0000 0000Pamiętaj o nas rozliczając 1% podatku. To nic nie kosztuje, a pomaga zwierzętom. Nasz KRS .