Odebraliśmy je nocą potwornie zaniedbane.Brudne, spragnione i bardzo wyziębione. Jeden piesek bez oczka, drugi ze strupami przy ogonie. Kołtun na kołtunie. Jeszcze nie widziałyśmy tyle pcheł...Nigdy nie miały dobrej i Jerry to cudne cukiereczki spragnione bliskości człowieka.Najlepiej czują się na ą inne psy.Są łagodne, towarzyskie, szybko się zaprzyjaźniają.Są w trakcie nauki czystoś ą lekką zaćmę.Są ze sobą bardzo zżyte, więc w pierwszej kolejności będziemy szukać dla nich wspólnego domu z małą ilością schodów.To drobniusie psiaczki- ważą 5 i 7 ą ok. 6 i 8 lat.Osoby zainteresowane adopcją prosimy o wypełnienie ankiety przed odbiór osobisty.Psiaki przebywają w okolicach Nysy, woj. opolskie.Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa.