Poznajcie Honoratkę - naszą najmniejszą i najmłodszą podopieczną. Kolejną ofiarę ludzkiej bezmyślności i okrucieństwa. Niechciane dziecko podwórzowej suczki, oddzielone od matki zbyt wcześnie i wyrzucone jak śmieć. Jedynym prezentem na nowe życie były pchły, kleszcze i robaki. Cała skóra swędziała, brzuszek bolał, była też paskudna biegunka. Po podaniu preparatów na odpchlenie oraz odrobaczających nie mogliśmy uwierzyć, ze tyle pasożytów może żerować na tak małym ciałku. Na szczęście teraz będzie już tylko lepiej – nic już nie gryzie, brzuszek jest pełen dobrego jedzonka, a zamiast twardej budy są teraz miękkie kocyki w domu tymczasowym. Gdy Honoratka dojdzie do siebie i osiągnie odpowiedni wiek rozpoczniemy szczepienia. Szukamy dla niej domu, w którym zostanie członkiem rodziny. Nie wydamy jej na łańcuch, ani do kojca. Nowy dom będzie musiał dokończyć rozpoczęte szczepienia oraz wysterylizować sunię gdy osiągnie odpowiedni wiek... Tel. w sprawie adopcji +48...