Rudy Julek kiedyś wyglądał jak półtora nieszczęścia. Nie ma jednego oczka (trzeba je było usunąć po urazie. Miał ciężką infekcję górnych dróg oddechowych. Z nosa leciała mu wydzielina, oddychał z trudem. Miał popsute zęby, które bolały.Był chudziutki, można było wyczuć każdą kosteczkę. Futerko marniutkie. Młodzieńcem nie jest, stary też nie – ot, kiciuś styrany życiem na dworze. Przyszedł do nas, ludzi, po pomoc, więc musimy mu pomóc…ziutki, można było wyczuć każdą kosteczkę. Futerko marniutkie. Młodzieńcem nie jest, stary też nie – ot, kiciuś styrany życiem na dworze. Przyszedł do nas, ludzi, po pomoc, więc musimy mu pomóc… Konieczne było zrobienie badań krwi, RTG, a także porządku w paszczy. Dodajmy, że Julek jest kochany, gdy tylko ma okazję, wtula się w ludzi.W każdym razie kiciuś szuka też dobrego domu…na wolność już nie wróci.Bardzo prosimy o pomoc dla tej kociej biedy. Dziękujemy .Jednooczek Julek, siostry Gio i Gina-cudowne trio uwielbiających się kotów .Julek, kocurek po przejściach, czuły, kochany, i Gina, radosne, łagodne kocie dzieciaki.Wszystkie czekają na kochające rodziny. Wszystkie czekają na KOGOŚ kto je pokocha i przestaną być w końcu niczyje .... Ogłoszenie ma na celu znalezienie domu dla zwierzęcia. Zastrzegamy sobie prawo wyboru odpowiedniego domu. Zwierzę zostanie przekazane nowemu opiekunowi po podpisaniu umowy adopcyjnej.