
AMIDALKA - słodki koci szałaputek i rozbójnik :), Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
AMIDALKA - słodki koci szałaputek i rozbójnik :), Mazowieckie, Warszawa
Koty do adopcji Adopcje Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF643251
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Amidalka urodziła się w kwietniu 2014roku i jest to śliczna, drobna bura szylkrecia z dwoma rudymi plamkami na czółku.
Amiśka nie boi się niczego i nikogo, to taki diabełek o wyglądzie aniołka:)
Biega, szaleje i łobuzuje, wciska się w każdą dziurę, wchodzi do każdej szafki, wdrapuje się na wysokie meble albo po siatce w oknie, a potem spokojnie zeskakuje na ziemię;)
Człowieka traktuje jak dodatkowy schodek w drodze na wyższy poziom i wtedy potrafi mocno wczepić się w któreś z nas swoimi pazurkami -nie zawsze jest to super przyjemne.
Dokazuje z innymi kociakami, ale gdy tylko coś się jej nie podoba, od razu krzyczy i piszczy żeby natręt dał jej spokój.
Kicia bawi się z innymi kotami, bawi się sama lub z człowiekiem, byle tylko coś się działo:)
Ami została znaleziona w jednej z piwnic, gdzie kicią i jej bratem opiekowała się o jakiś miesiąc od nich starsza koteczka, Arwenka. Do dzisiaj Amisia jest bardzo mocno związana z kocią przyjaciółką. Kilkakrotnie w ciągu dnia szuka Arwenki, wtula się w nią, ciumka i tak zasypia, a delikatna Arwenia wylizuje wtedy Amisi łepek -jest to naprawdę wyjątkowa więź.
Amidalka wzorowo korzysta z kuwety, je kocie chrupki i mokre z puszek/tacek/saszetek.
Koteczka jest dwukrotnie zaszczepiona, wysterylizowana i odrobaczona.
Amisię najchętniej wyadoptujemy wspólnie z Arwenką (ma osobne ogłoszenie), bo koteczki są naprawdę bardzo mocno ze sobą zżyte i nie chcielibyśmy ich rozdzielać.
Szukamy dla niej Domu tzw."niewychodzacego", z zabezpieczonymi oknami i balkonem, a przy adopcji podpiszemy umowę adopcyjną, praktykujemy też tzw.wizytę przed-adopcyjną.
Kontakt tel
lub mail.
Na sms nie odpowiadam.
Amiśka nie boi się niczego i nikogo, to taki diabełek o wyglądzie aniołka:)
Biega, szaleje i łobuzuje, wciska się w każdą dziurę, wchodzi do każdej szafki, wdrapuje się na wysokie meble albo po siatce w oknie, a potem spokojnie zeskakuje na ziemię;)
Człowieka traktuje jak dodatkowy schodek w drodze na wyższy poziom i wtedy potrafi mocno wczepić się w któreś z nas swoimi pazurkami -nie zawsze jest to super przyjemne.
Dokazuje z innymi kociakami, ale gdy tylko coś się jej nie podoba, od razu krzyczy i piszczy żeby natręt dał jej spokój.
Kicia bawi się z innymi kotami, bawi się sama lub z człowiekiem, byle tylko coś się działo:)
Ami została znaleziona w jednej z piwnic, gdzie kicią i jej bratem opiekowała się o jakiś miesiąc od nich starsza koteczka, Arwenka. Do dzisiaj Amisia jest bardzo mocno związana z kocią przyjaciółką. Kilkakrotnie w ciągu dnia szuka Arwenki, wtula się w nią, ciumka i tak zasypia, a delikatna Arwenia wylizuje wtedy Amisi łepek -jest to naprawdę wyjątkowa więź.
Amidalka wzorowo korzysta z kuwety, je kocie chrupki i mokre z puszek/tacek/saszetek.
Koteczka jest dwukrotnie zaszczepiona, wysterylizowana i odrobaczona.
Amisię najchętniej wyadoptujemy wspólnie z Arwenką (ma osobne ogłoszenie), bo koteczki są naprawdę bardzo mocno ze sobą zżyte i nie chcielibyśmy ich rozdzielać.
Szukamy dla niej Domu tzw."niewychodzacego", z zabezpieczonymi oknami i balkonem, a przy adopcji podpiszemy umowę adopcyjną, praktykujemy też tzw.wizytę przed-adopcyjną.
Kontakt tel
lub mail.
Na sms nie odpowiadam.
- Wyświetlenia 34
Ogłosznie dodał/a
- Osoba prywatna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki