Przedstawiam wam Atosa i Portosa, dwa wykastrowane młode kocurki, które większość swojego dzieciństwa chorowały i siedziały w azylu. Teraz gdy po witaminkach wyrosły na zdrowe i duże kociaki musimy znaleźć im dom na stałe. Zalety: *Nie wiem czy to przez te witaminki czy przez geny, ale mają niezwykle delikatną i mięciutka sierść! *Są przyzwyczajone do psów i gryzoni *Kuweta opanowana w 120% *Nie rozrabiają, ale uwielbiają się bawić zabawkami. Piłki, pluszaki, piórka... wszystko idzie w ruch. To którego wybierasz? A może weźmiesz dwa? Kontakt: