Nasz rudzielec dostał imię Bob :) Imię nadała Pani Basia Ś. Kocurek był w czwartek na kontroli. Jest już dużo lepiej, musi jeszcze brać leki, ale do przyszłego tygodnia powinien już być całkiem zdrowy. Przejdzie wtedy zabieg kastracji. Przypominamy, że szukamy dla Boba nowego, kochającego domku ! Kocurka ciągnie na dwór, dobrze więc jakby był to dom wychodzący w bezpiecznej dzielnicy (z dala od ulic!). Ma około 7/8 miesięcy, korzysta ładnie z kuwetki. Obowiązują procedury adopcyjne! Polegają one na poznaniu nowych opiekunów przez nas i naszych podopiecznych oraz upewnieniu się, że oddajemy zwierzę w godne warunki do kochających właścicieli. Informujemy, że fundacja nie wydaje zwierząt: na prezent,"dla mamy", "dla dziecka", na łańcuch, "na obejście", "żeby szczekał" ani "żeby odstraszał". Szukamy im kochających domów, w których będą traktowane jak członek rodziny.