Dwie bezkonflktowe i bezproblemowe kotki, jedyny ich problem to to że przeszły panleukopenię. I dlatego czekają na dom bez innych kotów albo z kotami regularnie szczepionymi. Razem w chorobie i teraz razem w zabawie , razem podbiegają gdy wchodzi się do pralni(pomieszczenia, które jest ich tymczasowym domem). Razem na kolanka , razem mruczą. Fajnie jakby się znalazł dom, który przygarnie obie kotki. Biała , zwana Zajączkiem jest na początku nieufna, ale potem to prawdziwy maślak bardzo chętny do przytulania i głaskania. Uwielbia kontakt z człowiekiem no i jedzonko. Bardzo drobna, już zdrowa, korzysta wzorowo z kuwety, lubi zakamarki. Śpi chętnie po szufladach albo w kartonikach. Bunia, była maluteńką dorosła kotką, teraz nabrała ciałka, ale bez przesady 😉 Cały czas jest drobniutką kicią. No i nie jej sierść nie jest już matowo-brązowa, ale lśniąco- czarna. Bunia uwielbia zabawy, razem z Białą trenują zapasy albo nawet sumo najlepiej w kocim, szeleszczącym tuneliku. Jest przylepą, mruczy gdy tylko się ją dotknie. Też wzorowo korzysta z kuwety, lubi się wspinać po półkach i po czym się da. Zawsze rano czekają na człowieka przy drzwiach i na pierwsze śniadanie. Obowiązują procedury adopcyjne! Polegają one na poznaniu nowych opiekunów przez nas i naszych podopiecznych oraz upewnieniu się, że oddajemy zwierzę w godne warunki do kochających właścicieli. Informujemy, że fundacja nie wydaje zwierząt: na prezent,"dla mamy", "dla dziecka", na łańcuch, "na obejście", "żeby szczekał" ani "żeby odstraszał". Szukamy im kochających domów, w których będą traktowane jak członek rodziny.