
Co robiłeś 2 lata temu? Ziutka już wtedy czekała na dom..., dolnośląskie Wrocław,




REKLAMA
Co robiłeś 2 lata temu? Ziutka już wtedy czekała na dom..., dolnośląskie Wrocław,
Koty do adopcji Adopcje Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF60378270
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wrocław
Opis
Ziucia to urocza kocia dama, która czeka na swój domek już bardzo bardzo długo - aż 2 lata. Została przez kogoś wyrzucona z jadącego auta na obwodnicy w niewielkiej mieścinie. Zaopiekowała się nią starsza kobieta, która ma ponad 20 kotów zgarniętych z ulicy. Ziutka bardzo źle czuła się wśród tylu kotów, dlatego bardzo pilnie szukałyśmy jej domu tymczasowego. Domek się znalazł w dalekim Krakowie. Ziucia pojechała tam i od razu odżyła. Początkowo płochliwa kotka zaczęła coraz pewniej zachowywać się w nowym otoczeniu. Ewidentnie miała kiedyś dom, bo nie była jej obca kanapa, podusia ani kuweta. W indywidualnych warunkach zaczęły się pojawiać problemy. Po miesiącach stresu w dużym skupisku kotów nabawiła się idiopatycznego zapalenia pęcherza. Była leczona przez kilka miesięcy, coraz bardziej zżywała się też ze swoją opiekunką. Po jakimś czasie żadna z nich nie wyobrażała sobie życia bez siebie nawzajem. Ziucia miała zostać kocią rezydentką, żyć długo i szczęśliwie ze swoją Pańcią ale... życie to nie bajka. Niespodziewanie opiekunka Ziutki poważnie zachorowała i trafiła do szpitala. Po roku spędzonym w Krakowie z dnia na dzień trzeba było Ziutkę zabrać w jakieś bezpieczne miejsce. Po roku sielanki znów cały świat zawalił się jej na główkę. Ziucia trafiła do domu tymczasowego we Wrocławiu. Początkowo była przerażona nowymi warunkami, bardzo niespokojna. Szybko przekonała się, że w nowym miejscu wcale nie jest źle, a nowa opiekunka to równa babka. I tak upływają kolejne miesiące, Ziutka przywiązuje się coraz bardziej, ale nie może zostać w domu tymczasowym na stałe. Dodajemy wciąż ogłoszenia z nadzieją, że może ktoś w końcu pokocha, że nie pozwoli więcej skrzywdzić... ale telefon milczy. Ziutka ma 4 lata. Jest spokojnym, grzecznym kotkiem. To młoda panna, więc od czasu do czasu zdarza jej się biegać po całym mieszkaniu, w inne dni ma ochotę zaszyć się w kuchennej szafce, ale zazwyczaj przesypia większość dnia. Jest bardzo miziasta i kocha towarzystwo człowieka. Kiedy jej opiekunka wraca do domu, wita ją w drzwiach i radośnie pomiaukuje. Ziucia była długo leczona. W tej chwili jej pęcherz jest bez zarzutów, przez ostatnie pół roku miała regularnie badany mocz. Wyniki są w normie. Niestety po przewlekłym zapaleniu Ziuci zdarza się popuścić kilka kropli moczu w nocy, w fazie głębokiego snu. Nie jest to uciążliwe, bo jest nauczona spania na swoim legowisku, które można przecież regularnie prać lub wymościć podkładem higienicznym. Żadne wpadki z siusianiem poza kuwetą się nie zdarzają. Czy to jedyny powód żeby nikt jej nie chciał? U ludzi nietrzymanie moczu to dość częsta przypadłość i przecież nikt takich osób nie piętnuje, ich życie jest trudniejsze, ale przecież nie są w niczym gorsi od osób zdrowych. Czy wobec tego Ziucia jest gorsza niż zdrowy kot? Oczywiście, że nie! I równie bardzo, a nawet bardziej zasługuje na miłość. I na to, że nikt jej nie opuści aż do śmierci... Bo przecież dotychczas opuszczali ją wszyscy. Ty możesz odmienić jej los. Wystarczy, że masz odrobinę miejsca w domu i w sercu, nie masz innych zwierząt i malutkich dzieci. Ziutka potrzebuje spokojnych warunków i poczucia bezpieczeństwa. Ona odwdzięczy Ci się przytulaniem, mruczeniem i bezgraniczną miłością. Warto ją pokochać. Naprawdę. Kontakt ws adopcji tel.
- Michalina
- Wyświetlenia 44
Ogłosznie dodał/a
- Aga
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki