Misia całe swe życie była kotem bezdomnym. Mówi się, że koty poradzą sobie same, mogą żyć na dworze, bez człowieka, chodzić swoimi ścieżkami. Misia jednak nie odnajdowała się w takim otoczeniu. Nie dla niej samotność i włóczęgostwo. Kotkę przerażał wielki świat pełen niebezpieczeństw. Była bardzo, bardzo nieufna, nie znała praktycznie człowieka, każda próba kontaktu z nią skutkowała przerażeniem i ucieczką. Misia z jednej strony nie radziła sobie na dworze, z drugiej jednak była zbyt wylękniona, by dać sobie pomóc. Na szczęście w końcu się udało. Kotka od jakiegoś czasu mieszka w domu tymczasowym, gdzie oczekuje na sympatycznych ludzi, na dom w którym będzie miała zapewniony spokój i bezpieczeństwo, ludzi którzy są cierpliwi i dadzą jej czas na oswojenie się, na zaufanie, by dzięki temu zyskać cudownego, kochającego kociego przyjaciela. Misia ma ok 3 lat. Jest wysterylizowana i zaszczepiona. Zna domowe zasady i się do nich stosuje. Potrafi korzystać z kuwety. Nie ma potrzeby wychodzenia na dwór, szukamy jej domu niewychodzącego. Kotka w pierwszym kontakcie jest nieufna i zdystansowana. Jeśli jednak człowiek uzbroi się w cierpliwość i pozwoli jej się oswoić, kicia pokazuje swą prawdziwą naturę - naturę człowiekolubnego przytulaka, który głośno mruczy i z pasją ugniata łapkami :) Kotka przebywa obecnie w Legnicy. Kontakt: .