
Do wyjątkowej adopcji - kocurek Rudzioch, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Do wyjątkowej adopcji - kocurek Rudzioch, Łódzkie, Łódź
Koty do adopcji Adopcje Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF41756850
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Piękny, dostojny, z tych dużych kotów rudych, kastrat lat 8, może 9.
Przybył do Fundacji z balkonu pewnej pani mieszkającej nieopodal Łodzi.
Oddany do adopcji, wrócił kiedy kłopoty ze zdrowiem przerosły jego opiekunów.
Od ponad dwóch lat diagnozowany, aż do skutku.
Znamy stan zdrowia, który hipotetycznie eliminuje tradycyjną adopcję i zakwalifikował go do tzw. trudnych adopcji.
Kot cierpi na eozynofilowe zapalenie dziąseł. Jest to przewlekła choroba, która objawia się tworzeniem wrzodów na łukach podniebiennych i dziąsłach. Jest to choroba autoimmunologiczna, na którą Rudzioch może chorować do końca życia. Wrzody powodują ogromny ból, krwawią pękając. Początkowo był poddany kuracji sterydami, na które dość dobrze zareagował, natomiast bardzo przytył i groziło to poważnymi powikłaniami. Na sterydy długodziałające niestety nie zareagował pozytywnie. Alternatywą do stosowania przy tym schorzeniu jest Sporimune, lek na bazie cyklosporyny, która osłabia nadmierną reakcję układu immunologicznego. Lek jest drogi, koszt jednej butelki to 250 zł. Kot zareagował dobrze na leczenie i stopniowo zmniejszaliśmy dawkę. W chwili obecnej przyjmuje lek co trzy dni. Kot stał się spokojniejszy, wygląda na to, że przestało go boleć. Je nawet surowe mięso, z którym wcześniej miał problem.
Niestety nadal ma problemy z korzystaniem z kuwety. I znów nam, a raczej kotu los pomaga, bo Anetka mieszka w lesie, Rudzioch zaprzyjaźnił się z Ramzesem i razem wychodzą do ogrodu. Ponieważ miał też kamienie w nerkach bezwarunkowo ma kontrolowany mocz z powodu struwitów oraz regularnie przeprowadzane badanie krwi. Dieta też nie należy do najtańszych, bo Rudzioch spożywa wyłącznie karmę typu urinary bytową oraz weterynaryjną.
Ma w tym momencie zapewnione idealne warunki, które pozwalają mu zdrowieć fizycznie i psychicznie. Nie wiemy, czy znajdzie się świadoma osoba, która znając przypadłości zdrowotne kota, zechciałaby kochać go i leczyć do końca życia.
W przypadku cudu adopcyjnego przyszły opiekun Rudziocha może liczyć na wsparcie w leczeniu.
Kontakt w sprawie adopcji: Aneta, tel.
Przybył do Fundacji z balkonu pewnej pani mieszkającej nieopodal Łodzi.
Oddany do adopcji, wrócił kiedy kłopoty ze zdrowiem przerosły jego opiekunów.
Od ponad dwóch lat diagnozowany, aż do skutku.
Znamy stan zdrowia, który hipotetycznie eliminuje tradycyjną adopcję i zakwalifikował go do tzw. trudnych adopcji.
Kot cierpi na eozynofilowe zapalenie dziąseł. Jest to przewlekła choroba, która objawia się tworzeniem wrzodów na łukach podniebiennych i dziąsłach. Jest to choroba autoimmunologiczna, na którą Rudzioch może chorować do końca życia. Wrzody powodują ogromny ból, krwawią pękając. Początkowo był poddany kuracji sterydami, na które dość dobrze zareagował, natomiast bardzo przytył i groziło to poważnymi powikłaniami. Na sterydy długodziałające niestety nie zareagował pozytywnie. Alternatywą do stosowania przy tym schorzeniu jest Sporimune, lek na bazie cyklosporyny, która osłabia nadmierną reakcję układu immunologicznego. Lek jest drogi, koszt jednej butelki to 250 zł. Kot zareagował dobrze na leczenie i stopniowo zmniejszaliśmy dawkę. W chwili obecnej przyjmuje lek co trzy dni. Kot stał się spokojniejszy, wygląda na to, że przestało go boleć. Je nawet surowe mięso, z którym wcześniej miał problem.
Niestety nadal ma problemy z korzystaniem z kuwety. I znów nam, a raczej kotu los pomaga, bo Anetka mieszka w lesie, Rudzioch zaprzyjaźnił się z Ramzesem i razem wychodzą do ogrodu. Ponieważ miał też kamienie w nerkach bezwarunkowo ma kontrolowany mocz z powodu struwitów oraz regularnie przeprowadzane badanie krwi. Dieta też nie należy do najtańszych, bo Rudzioch spożywa wyłącznie karmę typu urinary bytową oraz weterynaryjną.
Ma w tym momencie zapewnione idealne warunki, które pozwalają mu zdrowieć fizycznie i psychicznie. Nie wiemy, czy znajdzie się świadoma osoba, która znając przypadłości zdrowotne kota, zechciałaby kochać go i leczyć do końca życia.
W przypadku cudu adopcyjnego przyszły opiekun Rudziocha może liczyć na wsparcie w leczeniu.
Kontakt w sprawie adopcji: Aneta, tel.
- Wyświetlenia 63
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki