Dokarmiana kocia rodzinka z mazurskiej wsi Szczecinowo pod Starymi Juchami prosi o pomoc w znalezieniu domków! Kotki przybłąkały się, są wolnożyjące, ale oswojone. Czarno-biała kotka jest młodziutka, została już odrobaczona, odpchlona, odżywiona zdrowym, domowym jedzeniem, dostaje witaminy, przybiega na dźwięk dzwoneczka. Bawi się jak szalona i jest bardzo opiekuńczą mateczką. Kociaki są dwa - oba czarne, a raczej w kolorze brązowo-czarnego guinnessa, śliczne! Płeć, póki co, nieznana. Prawdopodobnie urodziły się gdzieś w ukryciu na działce albo kotka je przeniosła. Wesołe i rozbrykane, kilkutygodniowe oseski, które nadal ssą cyca, więc są jeszcze za małe do oddania, ale to już tuż, tuż, bo jedzą już samodzielnie. Zostały już odrobaczone. Gdy kotka przestanie karmić zostanie wysterylizowana i zaszczepiona. Młode też będą zaszczepione, jak najszybciej się da. Do oddania wyłącznie w dobre, kochające zwierzęta ręce!