
Funia, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Funia, Łódzkie, Łódź
Koty do adopcji Ogłoszenia Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF81484561
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Lady Funia, piętno bezdomności powraca….
Czy wszystkie koty są rozmruczanymi, kochanymi istotami bez wad?
Przecież koty jak i ludzie, mają swoje indywidualne charaktery, przyzwyczajenia, nawyki… Funia nigdy nie miała łatwego życia, być może to potęguje jej niełatwy charakter. Nie pamiętam kota, który by miał aż tak wiele nieszczęścia w życiu, jeśli chodzi o swój własny dom, swoje własne miejsce na ziemi. Od zawsze zaniedbywana zarówno fizycznie jak i psychicznie, aż wreszcie wydawało by się, że los się uśmiechnął i do niej. W kwietniu 2015 r. trafia pod opiekę fundacji, ostoja, czas na zabiegi pielęgnacyjne, porządne odżywienie, zabiegi medyczne. Droga do nowego domu to cztery miesiące wyczekiwania, obiecaliśmy jej, że ten dom jest na zawsze… Wspaniały dom prysnął z dnia na dzień, niczym bańka mydlana, a Funia po niemal 3 latach wraca do fundacyjnej rzeczywistości.
Funia cieszy się dobrym zdrowiem, jest cudowną kruchą istotką, sama zaczepi pierwsza do głasków, ale gdy będzie ich nadto - jak przystało na kociego arystokratę - nie pozwoli na więcej. Niestety jest zdeklarowaną kocią jedynaczką, dlatego nie może być kolejnym kotem w domu. Znów obiecaliśmy, że znajdziemy jej dom. Jest starsza o kolejne lata, my wciąż nadal wierzymy, że gdzieś jest Funi człowiek, tylko On jeszcze o tym nie wie…
Jeśli chcesz poznać Funię, pisz do Kasi:
Tylko z tym nie zwlekaj zbyt długo człowieku… bo Funia ma trochę ponad 15 lat i ta samotność nie jest dla niej dobrym towarzyszem.
Czy wszystkie koty są rozmruczanymi, kochanymi istotami bez wad?
Przecież koty jak i ludzie, mają swoje indywidualne charaktery, przyzwyczajenia, nawyki… Funia nigdy nie miała łatwego życia, być może to potęguje jej niełatwy charakter. Nie pamiętam kota, który by miał aż tak wiele nieszczęścia w życiu, jeśli chodzi o swój własny dom, swoje własne miejsce na ziemi. Od zawsze zaniedbywana zarówno fizycznie jak i psychicznie, aż wreszcie wydawało by się, że los się uśmiechnął i do niej. W kwietniu 2015 r. trafia pod opiekę fundacji, ostoja, czas na zabiegi pielęgnacyjne, porządne odżywienie, zabiegi medyczne. Droga do nowego domu to cztery miesiące wyczekiwania, obiecaliśmy jej, że ten dom jest na zawsze… Wspaniały dom prysnął z dnia na dzień, niczym bańka mydlana, a Funia po niemal 3 latach wraca do fundacyjnej rzeczywistości.
Funia cieszy się dobrym zdrowiem, jest cudowną kruchą istotką, sama zaczepi pierwsza do głasków, ale gdy będzie ich nadto - jak przystało na kociego arystokratę - nie pozwoli na więcej. Niestety jest zdeklarowaną kocią jedynaczką, dlatego nie może być kolejnym kotem w domu. Znów obiecaliśmy, że znajdziemy jej dom. Jest starsza o kolejne lata, my wciąż nadal wierzymy, że gdzieś jest Funi człowiek, tylko On jeszcze o tym nie wie…
Jeśli chcesz poznać Funię, pisz do Kasi:
Tylko z tym nie zwlekaj zbyt długo człowieku… bo Funia ma trochę ponad 15 lat i ta samotność nie jest dla niej dobrym towarzyszem.
- Wyświetlenia 229
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki