Irenka
Po prostu kocie cudo. Ma czarne umaszczenie z białymi akcentami, przez co wygląda jak pingwinek :) Dodatkowym atutem przy jej ciekawej urodzie są wielkie oczy o przenikliwym spojrzeniu. Wprost nie można im się oprzeć :) Jednak najciekawsza w tym wszystkim jest historia Irenki: została znalezniona na 4 piętrze Stadionu Narodowego (!), w szczelnie zamkniętym pomieszczeniu z zasiatkowanymi oknami... Jak się tam znalazła? Nie wiadomo. Nie wiadomo też, jak przeżyła dłuższy czas nie mając dostępu ani do jedzenia, ani do wody, zachowując przy tym wszystkim całkiem niezły stan zdrowia. Pewne natomiast jest, że to koteczka o niesamowitej sile i chęci przetrwania, która dostała szansę na nowe i lepsze życie. Szuka domku, który jej takie życie zapewni, bo z pewnością na nie zasługuje :)

Umaszczenie: pingwinka
Data urodzenia: maj 2014 r.
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Kastracja: tak
Kuweta: tak
Do domu z dziećmi: tak
Inne koty: tak
Psy: tak
Posiada książeczkę zdrowia.
Szuka domu nie wychodzącego.

Skontaktuj się, jeśli:
- szukasz zwierzęcia dla siebie, a nie na prezent i jesteś pełnoletni/a
- jesteś odpowiedzialny/a, wiesz, że zwierzę to nie zabawka, a żyjąca i czująca istota
- rozumiesz, ze opieka nad zwierzęciem to zobowiązanie na wiele lat, a nie do momentu, aż się znudzi (domowy kot może żyć nawet do 20 lat)
- możesz zaoferować DOM NIEWYCHODZĄCY i ZABEZPIECZENIE OKIEN/BALKONU

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej zobowiązującej do należytej opieki nad kotem.

Kontakt w sprawie adopcji:
tel.
e-mail: