Bura. Niepozorna. Futerko na razie trochę liche – bo wykarmiła niedawno gromadkę kociąt. Młodziutka, 1,5-roczna kiciunia. Trafiła pod opiekę Fundacji, gdyż urodziła swoje kocięta w ogrodzie, w którym rezydował pies nie pałający miłością do kotów. W dodatku okoliczne koty ją przeganiały, kiedy usiłowała zjeść z miseczki wystawianej przez ludzi. Trzeba było kocią rodzinę ewakuować… Bure futerko kryje spokojną, ufną kociczkę. Izolda zaufała ludziom. Patrzyła na nich mądrymi oczami z nadzieją, że nie skrzywdzą jej ani jej dzieci. Była troskliwą i czułą mamusią. Cierpliwie znosiła harce czwórki maluchów. Przy misce z jedzeniem czekała z boku, aż kocięta się najedzą – dopiero na końcu sama jadła. Dwoje z jej kociąt ma już wspaniały domek, dwa nadal czekają na swoich ludzi. Izolda czasem bawi się razem z nimi – sama jest przecież taka młodziutka. Izolda jest zdrowa, wysterylizowana, zaszczepiona, testy na FIV/Felv – ujemne. Czyściutka, korzysta z kuwety. Mogłaby zamieszkać z innym kotem, ale raczej łagodnym niż dominującym. Na koty zbyt przebojowe Izolda reaguje bowiem obronnie – pewnie dlatego, że w okolicy, gdzie mieszkała, była przeganiana przez inne, silniejsze od niej koty. Liczymy na to, że i ona znajdzie ciepłe miejsce w czyimś sercu i domu. Izolda może być kotem wychodzącym – tylko w bezpiecznej okolicy. KONTAKT w sprawie adopcji: tel. , email: Zanim zaadoptujesz przemyśl swoją decyzję - opieka nad kotem to zobowiązanie na kilkanaście lat. Zastrzegamy sobie prawo do kontroli przed i po adopcyjnej oraz do wyboru nowego opiekuna. Warunkiem adopcji będzie podpisanie umowy adopcyjnej.