
Józek, koci ideał szuka domu_, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Józek, koci ideał szuka domu_, Łódzkie, Łódź
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF364831
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Józek całe swoje 6-letnie życie spędził przed blokiem - tam się wychował od kociaka, tam przewodził kociemu stadku, tam był regularnie dokarmiany i w razie potrzeby leczony.
Niestety niedawno uległ jakiemuś wypadkowi - karmicielka znalazła go z wywichniętą żuchwą. Dzięki szybkiej pomocy kocurek szybko wrócił do zdrowia, ale na podwórko wrócić już nie może. Już nigdy nie będzie w pełni sprawny, nie tylko z powodu kruchej szczęki. W efekcie wypadku musiał mieć usunięte wszystkie kły i obawiamy się, że sobie nie poradzi na wolności. W codziennym życiu w mieszkaniu nic, a nic mu to nie przeszkadza, a wystający czasami języczek wręcz dodaje mu uroku.
Józuś jest kotkiem zupełnie bezproblemowym, na czas leczenia i rehabilitacji zamieszkał z piątką innych kotów, z którymi się bardzo szybko zaprzyjaźnił. Od razu wiedział do czego służy kuweta i kocie zabawki. Jako pacjent wzbudzał wręcz podziw lekarzy, pozwalał robić ze sobą wszystko, a oglądało i badało go wielu weterynarzy. Nawet podczas prześwietlenia się nie poruszył, jakby zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji. Wszystkie zabiegi znosił z absolutnym spokojem. Nie przejawia cienia agresji. Na początku wobec obcych jest nieufny, ale czego można się spodziewać po tylu latach życia obok człowieka, a nie razem z nim.
Obecnej opiekunce okazuje bezgraniczne zaufanie - no bo czym innym jest wywalenie brzuszka do głaskania i mruczenie aż niesie po pokoju? Przypuszczamy, że każdy, kto wykaże minimum cierpliwości i miłości do Józia zasłuży na to samo.
No i czy nie jest to koci ideał?
Wielki (6 kg kota), piękny i z sercem na łapce. Do tego pełen kociej godności i wręcz stoickiego spokoju, ale gdy widzi zabawkę, chowa gdzieś swoja kocią dumę i szaleje.
Można go wprowadzić do domu z dorosłymi jak i młodziutkimi kotkami. Wobec maluszków na podwórku był niewiarygodnie opiekuńczy. Idealna kocia niania. Nie znamy jego stosunku do dzieci oraz psów. Józek jest w tej chwili absolutnie zdrowy oraz wykastrowany. Najbardziej na świecie lubi jeść, co zresztą widać na zdjęciach, potem spać, a potem bawić się.
Józuś czeka teraz na swój własny dom i swojego człowieka.
Szukamy mu domu w bezpiecznej okolicy z możliwością wychodzenia na zewnątrz lub mieszkania z zabezpieczonym balkonem.
Jeśli chcesz pokochać Józka na zawsze skontaktuj się z jego opiekunką:
lub
Niestety niedawno uległ jakiemuś wypadkowi - karmicielka znalazła go z wywichniętą żuchwą. Dzięki szybkiej pomocy kocurek szybko wrócił do zdrowia, ale na podwórko wrócić już nie może. Już nigdy nie będzie w pełni sprawny, nie tylko z powodu kruchej szczęki. W efekcie wypadku musiał mieć usunięte wszystkie kły i obawiamy się, że sobie nie poradzi na wolności. W codziennym życiu w mieszkaniu nic, a nic mu to nie przeszkadza, a wystający czasami języczek wręcz dodaje mu uroku.
Józuś jest kotkiem zupełnie bezproblemowym, na czas leczenia i rehabilitacji zamieszkał z piątką innych kotów, z którymi się bardzo szybko zaprzyjaźnił. Od razu wiedział do czego służy kuweta i kocie zabawki. Jako pacjent wzbudzał wręcz podziw lekarzy, pozwalał robić ze sobą wszystko, a oglądało i badało go wielu weterynarzy. Nawet podczas prześwietlenia się nie poruszył, jakby zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji. Wszystkie zabiegi znosił z absolutnym spokojem. Nie przejawia cienia agresji. Na początku wobec obcych jest nieufny, ale czego można się spodziewać po tylu latach życia obok człowieka, a nie razem z nim.
Obecnej opiekunce okazuje bezgraniczne zaufanie - no bo czym innym jest wywalenie brzuszka do głaskania i mruczenie aż niesie po pokoju? Przypuszczamy, że każdy, kto wykaże minimum cierpliwości i miłości do Józia zasłuży na to samo.
No i czy nie jest to koci ideał?
Wielki (6 kg kota), piękny i z sercem na łapce. Do tego pełen kociej godności i wręcz stoickiego spokoju, ale gdy widzi zabawkę, chowa gdzieś swoja kocią dumę i szaleje.
Można go wprowadzić do domu z dorosłymi jak i młodziutkimi kotkami. Wobec maluszków na podwórku był niewiarygodnie opiekuńczy. Idealna kocia niania. Nie znamy jego stosunku do dzieci oraz psów. Józek jest w tej chwili absolutnie zdrowy oraz wykastrowany. Najbardziej na świecie lubi jeść, co zresztą widać na zdjęciach, potem spać, a potem bawić się.
Józuś czeka teraz na swój własny dom i swojego człowieka.
Szukamy mu domu w bezpiecznej okolicy z możliwością wychodzenia na zewnątrz lub mieszkania z zabezpieczonym balkonem.
Jeśli chcesz pokochać Józka na zawsze skontaktuj się z jego opiekunką:
- Wyświetlenia 49
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki