Julek to jeszcze kocie dziecko. Został porzucony wraz z rodzeństwem. Kociakom było zimno i chowały się pod silnikami aut. Na szczęście nic im się nie stało. Julek ma około 2-2,5 miesiąca. Jest drobniutki i ma chude łapeczki. Ma śliczne skarpeteczki na tylnych łapeczkach i prążki na łapkach i brzuszku jak tygrysek. Jest z całej trójki najbardziej ostrożny. Najpierw orientuje się w sytuacji, przygląda się z zaciekawieniem co od niego chce człowiek, a dopiero potem przychodzi i ślicznie mruczy. Bardzo lubi ganiać za zabawkami, sam sobie podrzuca różności i potem je gania. Bardzo ładnie korzysta z kuwety. Julek został 1 odrobaczony. Chcemy znaleźć mu dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Nie decyduje kolejność zgłoszeń. Nie wydajemy kotów do domów wychodzących i bez zabezpieczeń ! Kontakt ws adopcji Adoptując zwierzę bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Kota nigdy nie można porzucić. Zwierzę nie jest rzeczą ! Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz zgoda na wizytę przed i po adopcyjną.