
Kicia i Kiciuś - 5-miesięczne koteczki_, ,




REKLAMA
Kicia i Kiciuś - 5-miesięczne koteczki_, ,
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF15878165
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Opis
Kicia i Kiciuś, 5-miesięczne rodzeństwo szuka wspólnego domku.
Kotki urodziły się około pięciu miesięcy temu. Nikt ich nie chciał, nawet kociej mamie nie pozwolono się nimi zajmować, zabrano je i wyrzucono jak śmieci na ogrodzony pusty plac. Miały nie przeżyć, bo były bardzo chore, 2 już ślepe, ale tak się nie stało. Zabrano je do lecznicy, tam zaopiekowano się maluszkami i potem zabrałam je do siebie do domku tymczasowego w którym są do dzisiaj.
Nie było łatwo.
Chłód, niedożywienie spowodowały uaktywnienie się wirusa i kocurek, ten słabszy prawie stracił wzrok.Został jednak zoperowany, prawdopodobnie będzie trochę widział, ale jego oczka będą już zawsze wymagały pielęgnacji. Nie jest to ani kosztowne, ani uciążliwe, ale trzeba to robić systematycznie. Poza tym kociaki są pełne życia, zdrowiutkie, chętne do zabawy, czyli takie jak kociaki w ich wieku być powinny.
Są też przesłodkie, uwielbiają przytulać się do człowieka, potrzebują bliskości, ciepła i siebie nawzajem również. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, aby zrozumieć dlaczego muszą po prostu znaleźć wspólny domek. Są już na to gotowe.
Pięknie korzystają z kuwetki, zostały też odrobaczone i zaszczepione, wysterylizowane, co zostało zapisane w ich książeczkach zdrowia, takie bowiem posiadają. Z oczywistych względów szukają domku niewychodzącego, takiego już na zawsze, gdzie będą bezpieczne i szczęśliwe, gdzie poczują, że są kochane i zechcą tę miłość odwzajemnić.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Łódź i okolice.
telefon
Kotki urodziły się około pięciu miesięcy temu. Nikt ich nie chciał, nawet kociej mamie nie pozwolono się nimi zajmować, zabrano je i wyrzucono jak śmieci na ogrodzony pusty plac. Miały nie przeżyć, bo były bardzo chore, 2 już ślepe, ale tak się nie stało. Zabrano je do lecznicy, tam zaopiekowano się maluszkami i potem zabrałam je do siebie do domku tymczasowego w którym są do dzisiaj.
Nie było łatwo.
Chłód, niedożywienie spowodowały uaktywnienie się wirusa i kocurek, ten słabszy prawie stracił wzrok.Został jednak zoperowany, prawdopodobnie będzie trochę widział, ale jego oczka będą już zawsze wymagały pielęgnacji. Nie jest to ani kosztowne, ani uciążliwe, ale trzeba to robić systematycznie. Poza tym kociaki są pełne życia, zdrowiutkie, chętne do zabawy, czyli takie jak kociaki w ich wieku być powinny.
Są też przesłodkie, uwielbiają przytulać się do człowieka, potrzebują bliskości, ciepła i siebie nawzajem również. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, aby zrozumieć dlaczego muszą po prostu znaleźć wspólny domek. Są już na to gotowe.
Pięknie korzystają z kuwetki, zostały też odrobaczone i zaszczepione, wysterylizowane, co zostało zapisane w ich książeczkach zdrowia, takie bowiem posiadają. Z oczywistych względów szukają domku niewychodzącego, takiego już na zawsze, gdzie będą bezpieczne i szczęśliwe, gdzie poczują, że są kochane i zechcą tę miłość odwzajemnić.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Łódź i okolice.
telefon
- Wyświetlenia 24
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki