Mikuś całe swoje dwuletnie życie spędził przy boku starszej osoby, która dbała o niego i stado wolnożyjących kotów. Niestety, jego Pani umarła. Udało się Mikusiowi znaleźć dom tymczasowy, w którym przyzwyczaja się do mieszkania w bloku. Mikuś powinien dogadać się z innymi kotami, żył w stadzie. Nie znamy jego stosunku do dzieci, ale jest raczej spokojnym, miłym kotem. Mikuś jest przyjaznym kotem, bez problemu daje się brać na ręce, sam upomina się o głaskanie. Jest grzeczny u weterynarza. Jest wykastrowany, testy FIV/FeLV ujemne. Został odrobaczony i odpchlony. Wykryto u niego świerzbowca usznego, jest w trakcie leczenia (w ciągu 3 tygodni powinien być już zdrowy). Niedługo zostanie zaszczepiony. Zainteresowanych adopcją Mikusia prosimy o ankietę: Kontakt: ,