Jakiś czas temu szukaliśmy domu dla dwóch szarych kotek żyjących na działce. Niestety, jedna kotka została śmiertelnie potrącona przez samochód :( Postanowiliśmy pomóc drugiej i zapobiec kolejnemu nieszczęściu. Szara kicia jest na razie bezimienna. Ma około 7/8 miesięcy. Jest już po zabiegu sterylizacji. Okazała się niesamowicie przyjacielską kicią. Od razu podbiegła do swojej opiekunki z domu tymczasowego i domagała się pieszczot. Na działce żyła z innymi kotami, powinna mieć więc do nich przyjacielski stosunek. Nie znamy jej stosunki do psów. Jest jednak młoda, przy odpowiednim wprowadzeniu powinna zaakceptować psiaka. Jest odrobaczona i odpchlona. Czeka na kochający domek. Niewychodzący, cudem uniknęła przeznaczenia( była obok siostry podczas wypadku). Nie chcemy aby ponownie musiała uciekać przez zagrożeniami czyhającymi na koty wychodzące.