Była sobie kiedyś kotka, która miała dom. Były głaski, czułości i pełno miłości. Niestety, Makówka z niewiadomych powodów ten dom straciła.
Została znaleziona w pustym sobie żyła Makówka przez tydzień-sama w domu, stęskniona dotyku miłości, głodna i spragniona.
Makówka trafiła do schroniska przerażona i zdezorientowana. Widać po niej, że nie odnalazła się jeszcze w schroniskowej rzeczywistości.
Kotka powoli nabiera zaufania, otwiera się, jednak potrzeba czasu aby całkowicie dała się poznać. Z uwagi na jej przejścia i związany po tym uraz, kotka nie nadaje się do domu z małymi dziećmi. Najlepszy byłby dla niej właściciel z dużą dozą cierpliwości i wyrozumiałości.
Bardzo potrzebny jest dom dla kotki. Taki, który jej już nie porzuci. Ciepła miska, wygodne posłanie i przede wszystkim kochający człowiek do głaskania i drapania po brzuchu, to jest potrzebne Makówce najbardziej na świecie.
Kotka jest prześlicznym małym tygrysem. Umaszczona jak prawdziwy tygrys, w czarne pręgi na rudo-brązowym futerku, z domieszką bieli na pyszczku, która dodaje jej elegancji. Jest drobniutka ale bardzo zgrabna. Kotka jest zdrowa i gotowa na adopcje.
Kotka przebywa w schronisku od 22.01.2016r.
Makówka czeka na swojego człowieka w klatce na kociarni Łódzkiego schroniska dla zwierząt.
Liczy ok. 4 lat. Numer chipa kotki to 28149.

Schronisko czynne jest dla adoptujących od wtorku do czwartku w godz. 12- 16, w soboty i niedziele w godz. 10.00 - 14.00.
Adoptujący powinien mieć ze sobą transporter do przewozu kota.

W sprawie adopcji proszę o kontakt Marta, email: