To maślane spojrzenie prosi o ciepły i kochający domek. Mała Mi została znaleziona na ogródkach działkowych (tam też obecnie przebywa), jednakże dla małej 5-miesięcznej kotki jest to naprawdę niebezpieczne miejsce. Pierwszym zagrożeniem są ludzie, którzy rozstawiają trutki (tak, wiem jest to karalne ale nikt sobie z tego nic nie robi), a drugim dzikie zwierzęta. Mała Mi gdy tylko słyszy człowieka nagle pojawia się z ogonem wystrzelonym w górę, mizia się i ociera ze szczęścia. Jest małym kociakiem więc póki co uwielbia zabawę za myszką przywiązaną do kijka. Kiedy siedzi na rękach od razu załącza motorek, wtula się i zasypia. Radosna, rezolutna i wdzięczna. Została odrobaczona i odpchlona i czeka na dom wychodzący lub niewychodzący. Mała Mi pozdrawia i czeka z utęsknieniem na właścicieli.