
Marcelina tylko mnie przytul___, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Marcelina tylko mnie przytul___, Łódzkie, Łódź
Koty do adopcji Ogłoszenia Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF85776364
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Marcelina to prześliczna kruczo czarna panna o olbrzymich jasno zielono-złotych oczach i urodzie typu czarna pantera.
Została znaleziona na jednym z osiedli łódzkich, na Olechowie i przywieziona przez straż miejską.
Nie bardzo rozumie co się stało, gdzie się znalazła, siedzi przestraszona w budce i boi się wystawić pyszczek.
Wzięta na ręcę, po chwili ufnie się przytula, i zaczyna mruczeć.
Widać, że bardzo potrzebuje czułości.
Typowo domowa, ufna, delikatna i zupełnie pozbawiona agresji kicia, która nagle znalazła się w miejscu, które ją przeraża.
Bardzo prosimy o dobry domy dla niej, jak najszybciej, zanim stres ją osłabi!
Marcelinka potrzebuje domu cierpliwego, który da jej dużo miłości, ciepła i sprawi, że koteczka otworzy się i będzie cudownym mruczącym członkiem rodziny.
Koteczka jest delikatna i łagodna, potrzebuje jedynie odrobiny czasu i spokoju żeby ponownie zaufać.
Marcelinka przebywa w boksie szpitalika w Kociarni łódzkiego Schroniska dla Zwierząt przy ul. Marmurowej 4 od dnia 4.02.2016.
Jest zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, będzie też wysterylizowana.
Ma nr czipu
00780
Schronisko czynne jest dla adoptujących
od wtorku do czwartku w godz. 12.00 - 16.00,
w soboty i niedziele w godz. 10.00 - 14.00.
Przy adopcji wymagane jest posiadanie zamykanego transportera, dowód osobisty, pobierana jest też opłata stała w wysokości 36,- zł
Jeśli chcesz zaadoptować tę koteczkę - kontakt do wolontariusza: Tatiana, mail:
Została znaleziona na jednym z osiedli łódzkich, na Olechowie i przywieziona przez straż miejską.
Nie bardzo rozumie co się stało, gdzie się znalazła, siedzi przestraszona w budce i boi się wystawić pyszczek.
Wzięta na ręcę, po chwili ufnie się przytula, i zaczyna mruczeć.
Widać, że bardzo potrzebuje czułości.
Typowo domowa, ufna, delikatna i zupełnie pozbawiona agresji kicia, która nagle znalazła się w miejscu, które ją przeraża.
Bardzo prosimy o dobry domy dla niej, jak najszybciej, zanim stres ją osłabi!
Marcelinka potrzebuje domu cierpliwego, który da jej dużo miłości, ciepła i sprawi, że koteczka otworzy się i będzie cudownym mruczącym członkiem rodziny.
Koteczka jest delikatna i łagodna, potrzebuje jedynie odrobiny czasu i spokoju żeby ponownie zaufać.
Marcelinka przebywa w boksie szpitalika w Kociarni łódzkiego Schroniska dla Zwierząt przy ul. Marmurowej 4 od dnia 4.02.2016.
Jest zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, będzie też wysterylizowana.
Ma nr czipu
Schronisko czynne jest dla adoptujących
od wtorku do czwartku w godz. 12.00 - 16.00,
w soboty i niedziele w godz. 10.00 - 14.00.
Przy adopcji wymagane jest posiadanie zamykanego transportera, dowód osobisty, pobierana jest też opłata stała w wysokości 36,- zł
Jeśli chcesz zaadoptować tę koteczkę - kontakt do wolontariusza: Tatiana, mail:
- Wyświetlenia 94
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki