
Marzenka - domku gdzie jesteś?, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
Marzenka - domku gdzie jesteś?, Łódzkie, Łódź
Koty do adopcji Adopcje Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF19764466
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Marzenka też marzy
Nie jestem pięknością, zwykła czarna kotka. Nie jestem ani młoda, ani piękna, ale to przecież nie znaczy, że nie chciałabym mieć domu i własnego człowieka. Czemu nie mam? to już nie jest ważne. Siedzę teraz tutaj, w Mruczarni. Przynajmniej ciepło, jeść dają i pogłaszczą czasem. Nie mam pretensji, że rzadko – tylu nas tu jest, tyloma trzeba się zająć. Chciałabym jednak, żeby ktoś jeszcze mi zaufał, pogłaskał, opowiedział, jak mu minął dzień... Takie marzenie starszej kotki. Tyle.
Marzenka pojawiła się nagle w miejscu dokarmiania dzikich kotów. Przesiadywała tam całe dnie, ukryta w kącie niedaleko śmietnika. Pani Karmicielka w końcu spróbowała nawiązać z kotką kontakt i okazało się, że Marzenka wcale nie jest kotem wolno żyjącym. Zostały wywieszone ogłoszenia, a Marzenka w międzyczasie trafiła na zabieg sterylizacji, a potem do fundacyjnego lokalu. Na ogłoszenia nikt nie odpowiedział, więc staramy się znaleźć Marzence nowego opiekuna. Marzenka ma około 8-9 lat i swoje kocie humorki. Uwielbia, kiedy się do niej mówi, słucha uważnie, przypatrując się człowiekowi zielonymi oczami. Nie lubi, kiedy zabiera się miseczkę czy próbuje przesunąć kocią damę – wtedy potrafi pokazać pazurek. To koteczka do spokojnego, cichego domu, idealny towarzysz dla samotnej osoby lub małżeństwa. Nie nadaje się do domu z małymi dziećmi.
Marzenka jest wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona. Przy adopcji wymagana jest umowa adopcyjna.
Jeśli mimo wszystkich swoich niedoskonałości Marzenka Ci się spodobała – skontaktuj się:
tel.
lub
tel.
Nie jestem pięknością, zwykła czarna kotka. Nie jestem ani młoda, ani piękna, ale to przecież nie znaczy, że nie chciałabym mieć domu i własnego człowieka. Czemu nie mam? to już nie jest ważne. Siedzę teraz tutaj, w Mruczarni. Przynajmniej ciepło, jeść dają i pogłaszczą czasem. Nie mam pretensji, że rzadko – tylu nas tu jest, tyloma trzeba się zająć. Chciałabym jednak, żeby ktoś jeszcze mi zaufał, pogłaskał, opowiedział, jak mu minął dzień... Takie marzenie starszej kotki. Tyle.
Marzenka pojawiła się nagle w miejscu dokarmiania dzikich kotów. Przesiadywała tam całe dnie, ukryta w kącie niedaleko śmietnika. Pani Karmicielka w końcu spróbowała nawiązać z kotką kontakt i okazało się, że Marzenka wcale nie jest kotem wolno żyjącym. Zostały wywieszone ogłoszenia, a Marzenka w międzyczasie trafiła na zabieg sterylizacji, a potem do fundacyjnego lokalu. Na ogłoszenia nikt nie odpowiedział, więc staramy się znaleźć Marzence nowego opiekuna. Marzenka ma około 8-9 lat i swoje kocie humorki. Uwielbia, kiedy się do niej mówi, słucha uważnie, przypatrując się człowiekowi zielonymi oczami. Nie lubi, kiedy zabiera się miseczkę czy próbuje przesunąć kocią damę – wtedy potrafi pokazać pazurek. To koteczka do spokojnego, cichego domu, idealny towarzysz dla samotnej osoby lub małżeństwa. Nie nadaje się do domu z małymi dziećmi.
Marzenka jest wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona. Przy adopcji wymagana jest umowa adopcyjna.
Jeśli mimo wszystkich swoich niedoskonałości Marzenka Ci się spodobała – skontaktuj się:
- Wyświetlenia 44
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki