Melkor (K564/12) . Kocurek. Śliczny jak aniołek. Ale to nie aniołek. Ciężko do niego dotrzeć. Zamknął się i żyje przeszłością. Melkor pojawił się w schronisku z jednej z najczęstszych powodów - śmierć opiekuna. Miał dom, miał swoje miejsce, spokój. Niestety jego życie legło w gruzach. Wystraszony jedynak nie rozumiejący co się właściwie stało. W szoku, reagujący krzykiem pełnym pretensji na przemian ze strachem i agresją czynną. Pazury w ruch. Groźba w oczach. Melkor jest nerwusem. To jeden z tych kotów, który jest wierny tylko jednemu opiekunowi. Reszta jest mu nie potrzebna. Sam na sam z człowiekiem potrafi stworzyć zgrany duet. Nachmurzony na wstępie, nagle ociera się, mrauczy i staje się słodki. Przy większej publiczności kamienieje. Staje się wyniosły i naburmuszony. Czujny i spięty. Wszelkie zabawy sprawiające przyjemność kotom i utrzymujące ich formę nie interesują Melkora, lecz powodują jeszcze większy stres i agresję słowną. Melkor jest specyficzny. Marudny, niestabilny emocjonalnie, humor zmienny jak paleta cieni do powiek u makijażystki. Daje się głaskać tym, których zna lepiej, zawodzi żałośnie chcąc nawiązać kontakt lecz gdy tylko coś mu się nie spodoba lub poczuje na ręce ludzkiej obcy koci zapach, zmienia się jego podejście i nastrój. Reaguje nieprzychylnie. Nie lubi innych kotów. Prawdopodobnie nigdy w życiu nie miał do czynienia z innym kotem. Jest to dla niego szok. Obserwujemy go, rejestrujemy jego zachowanie, czuwamy. Nie chcemy by czuł się bezradny i był w wiecznym napięciu i stanie zawieszenia. To trochę potrwa. Jest zalążek i jest potencjał. Tylko cierpliwość. Podstawa behawioryzmu, co potem przekłada się na skuteczną adopcję. Melkor potrzebuje wyciszenia i dużo spokoju. Brakuje mu poczucia bezpieczeństwa i harmonii. Nie wie jak sobie z tym poradzić, więc jego reakcją obronną jest irytacja i zołzowatość. Wierzymy, że znajdzie dobry dom, w którym odzyska spokój i błogość. Wierzymy, że znajdzie się odpowiedzialny domek, który będzie dobrze współgrał w życiu codziennym z Melkorem. Wierzymy, że będzie szczęśliwy, a domek będzie miał wspaniałego towarzysza i wiernego przyjaciela. Melkor przebywa w katowickim schronisku od 16ego listopada 2012 roku, jest zaszczepiony, wykastrowany, kuwetkowy.

Poszukiwany dom: Domek niewychodzący, bez dzieci, psów i kotów, bo Melkor to typowy jedynak. Ma skomplikowany charakter, lecz gdy pokocha jest wiernym towarzyszem, wymaga jednak doświadczonego domku. To kot dla pasjonata. kot z charakterem. Poszukiwany domek cierpliwy i wyrozumiały.

Melkor przebywa w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach