
Młodziutka, nieśmiała Kiri – czy ktoś da jej wreszcie szansę?, śląskie Ruda Śląska, Śląskie, Ruda Śląska




REKLAMA
Młodziutka, nieśmiała Kiri – czy ktoś da jej wreszcie szansę?, śląskie Ruda Śląska, Śląskie, Ruda Śląska
Adopcje Ogłoszenia Koty do adopcji
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF15311582
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Kiri miała kiedyś dom. To nie było nawet tak dawno temu… Koteczka nie trafiła jednak dobrze – jej właściciel najpierw zaniedbał jej sterylizacji, a gdy na świecie pojawiły się kocięta – bezmyślnie pozbył się „kłopotu”, jak zużytego przedmiotu i wyrzucił karmiącą mamę z oseskami na klatkę schodową.
Dzielna Kiri odkarmiła maluchy, które znalazły już opiekunów, a sama czeka wciąż w schronisku na kogoś, kto odmieniłby na lepsze jej los.
Kiri jest urocza, delikatna i drobna. Po smutnych przejściach, jakie były jej udziałem, jest w pierwszej chwili trochę nieufna, ale gdy oswoi się odrobinę z nowym człowiekiem – jest przemiłym pieszczochem. To domowy, proludzki kot, który bardzo potrzebuje ludzkiego towarzystwa, własnego domu i własnych rąk do głaskania.
Koteczka jest młoda, ma niespełna dwa lata, bardzo ładnie korzysta z kuwety, jest odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana i zaczipowana. Akceptuje inne koty.
Każdy myślący człowiek wie, że zwierzęta myślą i czują. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, jak bardzo porzucenie potrafią przeżywać koty. Jak ciężko znoszą warunki schroniskowe, brak własnego człowieka, własnych rąk do głaskania, ludzkiego towarzystwa. Porzucone, dorosłe koty w schronisku bardzo często gasną, tracą chęć do życia, przestają jeść i stają się ofiarą chorób, o które w każdym, nawet najlepiej prowadzonym schronisku nie trudno. Jeżeli nie zdążą znaleźć domu – odchodzą, w samotności, w smutku i cierpieniu, nie zaznawszy ratunku.
Ratując jedno stworzenie nie zmienimy świata, ale świat zmieni się dla tego jednego stworzenia…
Ile prawdy jest w tym stwierdzeniu. Z tego powodu naprawdę warto otworzyć swój dom i swoje serce dla istot, które potrzebują tego nade wszystko – dla tych, dla których dom to życie, dla porzuconych, niechcianych zwierząt, ofiar ludzkiej bezmyślności, głupoty, a czasem okrucieństwa.
Dlatego gorąco zachęcam do adopcji porzuconych futerek. Sama wiem, jak wdzięcznymi i przywiązanymi przyjaciółmi mogą się stać, jak bardzo doceniają drugą szansę, którą im dano.
Jeżeli możesz zaadoptować Kiri – bardzo prosimy o kontakt telefoniczny pod nr
lub
.
Dzielna Kiri odkarmiła maluchy, które znalazły już opiekunów, a sama czeka wciąż w schronisku na kogoś, kto odmieniłby na lepsze jej los.
Kiri jest urocza, delikatna i drobna. Po smutnych przejściach, jakie były jej udziałem, jest w pierwszej chwili trochę nieufna, ale gdy oswoi się odrobinę z nowym człowiekiem – jest przemiłym pieszczochem. To domowy, proludzki kot, który bardzo potrzebuje ludzkiego towarzystwa, własnego domu i własnych rąk do głaskania.
Koteczka jest młoda, ma niespełna dwa lata, bardzo ładnie korzysta z kuwety, jest odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana i zaczipowana. Akceptuje inne koty.
Każdy myślący człowiek wie, że zwierzęta myślą i czują. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, jak bardzo porzucenie potrafią przeżywać koty. Jak ciężko znoszą warunki schroniskowe, brak własnego człowieka, własnych rąk do głaskania, ludzkiego towarzystwa. Porzucone, dorosłe koty w schronisku bardzo często gasną, tracą chęć do życia, przestają jeść i stają się ofiarą chorób, o które w każdym, nawet najlepiej prowadzonym schronisku nie trudno. Jeżeli nie zdążą znaleźć domu – odchodzą, w samotności, w smutku i cierpieniu, nie zaznawszy ratunku.
Ratując jedno stworzenie nie zmienimy świata, ale świat zmieni się dla tego jednego stworzenia…
Ile prawdy jest w tym stwierdzeniu. Z tego powodu naprawdę warto otworzyć swój dom i swoje serce dla istot, które potrzebują tego nade wszystko – dla tych, dla których dom to życie, dla porzuconych, niechcianych zwierząt, ofiar ludzkiej bezmyślności, głupoty, a czasem okrucieństwa.
Dlatego gorąco zachęcam do adopcji porzuconych futerek. Sama wiem, jak wdzięcznymi i przywiązanymi przyjaciółmi mogą się stać, jak bardzo doceniają drugą szansę, którą im dano.
Jeżeli możesz zaadoptować Kiri – bardzo prosimy o kontakt telefoniczny pod nr
- Wyświetlenia 32
Ogłosznie dodał/a
- Justyna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki