W domu pani Danusi zawsze były koty, przygarniane, aby je wyleczyć, wysterylizować i znaleźć dobry dom. Część znajdowała nowe domy, ale niektóre zostały i zostały członkami rodziny. Niestety Pani Danusia jest coraz starsza i po śmierci męża coraz trudniej jest jej się opiekować sporą kocią gromadką oraz koty utrzymać. Postanowiła, z bólem serca, w tej sytuacji poszukać dla swoich kotów nowych domów.
Mysza jest najstarsza w kociej gromadce, ale świetnie się trzyma, jest zdrowa. To kot o usposobieniu filozoficznym. Można do niej mówić nawet z bliska, wtedy uważnie słucha, ale głaskania nie lubi. Jeśli ktoś poszukuje kota, który będzie mu spokojnie dotrzymywał towarzystwa to Mysza jest właśnie takim kotem. Mysza jest wysterylizowana i zaszczepiona. Szukamy dla Myszy spokojnego domu na zawsze – kontakt w sprawie adopcji