Chcielibyśmy przedstawić Wam Salema. Dostaliśmy zgłoszenie o kociaku bez oka… Po dotarciu na miejsce okazało się, że zwierzak oba oczka ma. Niestety ma równie poważny problem. Porażenie części pyska, najprawdopodobniej od uderzenia. Nie wiadomo co się stało, czy Salem został uderzony celowo czy potraciło go auto (chociaż przy potrąceniu miałby raczej inne ślady…). Wiadomo, że uraz jest raczej sprzed kilku tygodni więc szanse na wyleczenie kocurka są niewielkie. Dostał lekarstwa, jeśli nie zadziałają one w ciągu najbliższych kilku dni oznacza to, że uraz jest za stary na wyleczenie:( Natomiast kociak świetnie sobie radzi z sytuacją. Na wolności na pewno nie dałby sobie rady, ale w domku jego niepełnosprawność w niczym mu nie będzie przeszkadzać! Już nic go nie boli (choć wycierpieć musiał wiele…) a wykrzywiony pyszczek dodaje mu uroku. Ma zaćmę w jednym oczku na które nic nie widzi, główkę przekrzywia na jedną stronę. Radzi sobie jednak z jedzeniem (może jeść tylko mokre, kociak nie jest w stanie normalnie gryźć więc z suchym sobie nie poradzi) Jest niesamowitym pieszczochem, mógłby łasić się godzinami. Wygląda na kota domowego którego ktoś się pozbył… Okropnie boi się zostać sam :( Salem jest młody, ma około roku. Przejdzie niedługo zabieg kastracji. Szuka odpowiedzialnych opiekunów którzy już nigdy się go nie pozbędą i pokochają go takim , jaki jest. Czy jego wyjątkowa uroda zmniejsza jego szanse na znalezienie prawdziwego domku? Kontakt w sprawie adopcji: , Kot jest pod opieką Fundacji Mondo Cane.