
Niedowidzący Fredzio - przeczytaj, pokochaj, adoptuj, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Niedowidzący Fredzio - przeczytaj, pokochaj, adoptuj, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Ogłoszenia Koty do adopcji Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF39656938
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."... Fredzio trafił do Koterii z urazem oka. Co mu się przytrafiło? Nie wiemy i Fredzio nam tego nigdy nie opowie, możemy się jedynie domyślać, ile bólu musiał wycierpieć zanim trafił pod naszą opiekę. Najprawdopodobniej kocurek nie będzie już widział na uszkodzone oko. Aktualnie trwa walka o to, aby nie trzeba było go operacyjnie usuwać. Przed kotem jeszcze długie leczenie. Dotychczasowe przebiega pomyślnie - stan chorego oka wyraźnie się poprawił, odkąd kocurek do nas przybył. Drugie oczko kocurka pozostaje dla nas zagadką, niepokoi nas :( Czeka nas kolejna wizyta u okulisty, prosimy o kciuki. A Fredzio? Fredzio to najukochańszy i najwdzięczniejszy pacjent na świecie! Cierpliwie znosi zabiegi, podawanie leków i zakraplanie oczu. I łasi się, tuli, mruczy i ugniata. Miziankom nie ma końca. Tak bardzo prosi o uwagę, o kontakt z człowiekiem, o każdą najkrótszą chwilę z nim spędzoną. Niestety w Ośrodku tych chwil nie jest zbyt wiele. Staramy się jak możemy, aby codziennie zapewnić mu porcję głasków, ale kiedy godziny pracy się kończą, światła gasną i Fredzio zostaje sam. W klatce. Z upragnieniem wyczekując kolejnego dnia i nadejścia człowieka... Fakty są takie, że nie możemy pozwolić, aby Fredzio wrócił na ulicę po zakończeniu leczenia. Koty niedowidzące, a nawet niewidome, w domowych warunkach radzą sobie świetnie. Jednak na „wolności” taki kot po prostu sobie nie poradzi, zbyt wiele zagrożeń na niego czyha. Dlatego szukamy Fredziowi domu, odpowiedzialnego i troskliwego, ale przede wszystkim będącego w stanie zapewnić mu ogrom miłości, bo kocurek ewidentnie tego potrzebuje najbardziej. DOMU SZUKAMY W TRYBIE PILNYM! Najlepiej by było, aby trafił do domu stałego lub tymczasowego jak najszybciej. Leczenie i rekonwalescencja znacznie lepiej przebiegają w domowych niż w „szpitalnych” warunkach. Pobyt w klatce, choćby z najlepszą opieką, zawsze wiąże się dla kotów z dużym stresem. A stres nie sprzyja leczeniu... Fredzio jest jak najbardziej „obsługiwalnym” pacjentem i podawanie mu leków nie będzie stanowić problemu. Nadal będzie pod opieką naszej pani doktor, która będzie nadzorować leczenie do samego końca. Przyszły opiekun lub dom tymczasowy otrzyma pod tym względem pełne wsparcie. Bardzo prosimy o dom dla tego przewspaniałego, kochanego i tak okrutnie już doświadczonego przez los kocurka! On już swoje wycierpiał... Takie koty przywiązują się bardzo i obdarzają miłością absolutną swoich opiekunów. Jesteśmy przekonani, że Fredzio będzie prawdziwym kocim skarbem. Prosimy o pomoc w poszukiwaniach troskliwego domu! Prosimy o udostępnianie! Kot przebywa w Warszawie. Płeć – kocur Sterylizacja/kastracja – tak Testy FeLV/FIV – nie wykonano Kontakt w sprawie adopcji: tel.
poniedziałek, czwartek 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00 lub
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/573
- Wyświetlenia 53
Ogłosznie dodał/a
- Koteria
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki