Jagódka ma 2,5 miesiąca. Urodziła się na śmietnisku w okolicach Szczebrzeszyna, jest dzieckiem dzikiej kotki. Razem z mamą i bratem przyjechała aż do Warszawy w poszukiwaniu nowego życia.
Obecnie mieszka w DT w Wawrze, w domowych warunkach czeka na nowy dom i uczy się zasad panujących w domu.

Początkowo była strasznym dzikusem, jednakże w nowym DT szybko się socjalizuje. Już wie że człowiek potrafi być dobry a jego pieszczoty sprawiają przyjemność :) Sama domaga się uwagi i miziania :) Szybko nauczyła się załatwiać swoje potrzeby do kuwetki. Jest zainteresowana psami rezydentami, choć gdy do niej podchodzą w pierwszej chwili na nich prycha. Gdy tylko się odwrócą- sama zaczepia ich za ogon ;)

Jagódka jest zdrowa, miała robione testy. Została zachipowana, jest w trakcie szczepień profilaktycznych.

Chcemy znaleźć kociakowi dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Nie decyduje kolejność zgłoszeń.
Nie wydajemy kotów do domów wychodzących