Pineska urodziła się na początku września 2014 roku. To śrubka, niteczka, sprężynka w jednym. Jak trzeba to się wtula w człowieka i odpineskować się nie można od niej. Tuli się, mruczy, przebiera łapkami i patrzy maślanym oczkiem. Dlaczego jednym? Bo Pinesia na prawe oczko nie dowidzi. Jednak małej w niczym to nie zawadza. Wręcz dodaje uroku. Pineska jak sprężynka skocznie odbija się w każdym kierunku ganiając zapamiętale i penetrując zakamarki. Jak śrubka wkręci się w każdą dziurkę. Żaden drapak nie jest za wysoki, żadna odległość nie do pokonania. Jest wesoła, towarzyska, pełna energii. Strasznie przytulaśna i ludzio lubna. Wielka z niej gaduła i gruchacz. Ma wiele, wiele werwy w swym małym ciałku. Kocha Pinesia koty i z każdym się dogada. Dlatego tylko dom z kocim towarzyszem będzie brany pod uwagę.
Pinesia jest też urodowo oryginalna ;) Bura z srebrnawym połyskiem. Jest jak niteczka chudawa. Długie nożynki, długaśny ogonek, chudawe ciałko i trójkątny pysiałek o wielkich uszyskach i chochlikowatym wejrzeniu. To cała mega uroda Pineski. Powalająca wręcz niej pięknota.
Umie korzystać z kuwetki i drapaczka. Jest odrobaczona, zaszczepiona i ma ks. zdrowia.

Istnieje możliwość dowozu kota (do uzgodnienia). Obowiązuje umowa adopcyjna! Adopcja kota jest darmowa. Brane będą pod uwagę tylko domy nie wychodzące, z zabezpieczonymi oknami i balkonem! Tylko dom z kocim towarzyszem lub adopcja w dwupaku wchodzi w grę. Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków. Telefony zastrzeżone nie będą odbierane. Rozmowy adopcyjne SMS-em nie będą prowadzone. Kontakt Aśka: (proszę dzwonić po 17!) ;