
Pokochaj i przygarnij Psotkę, śląskie Gliwice, Śląskie, Gliwice




REKLAMA
Pokochaj i przygarnij Psotkę, śląskie Gliwice, Śląskie, Gliwice
Koty do adopcji Ogłoszenia Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF18645764
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Psotka to ośmioletnia, biało-popielata kotka o trochę zdziwionym spojrzeniu pięknych, miodowych oczu. Jako maleństwo została wzięta z ulicy i od małego była wychowywana w domu. Przez ponad siedem lat miała szczęśliwy dom z kochającym opiekunem, ale musiała zostać oddana z powodu wystąpienia alergii u jej pana i jego dziecka. Jest tak cicha i spokojna, że bardzo często można odnosić wrażenie, jakby jej w ogóle nie było Emotikon smile Zazwyczaj nie jest zbyt skora do zabawy, ale jak już się „rozkręci”, to potrafi dużo biegać po mieszkaniu oraz długo kręcić się za sznurówką po podłodze. Bardzo też lubi polować na owady i straszyć przez szybę ptaki Emotikon smile Tylko wtedy, gdy je zobaczy, wskakuje poprzez meble na parapety, bo zazwyczaj jest kotem typowo podłogowym i nie w głowie jej spacery na wysokościach. Jest pod stałą opieką weterynarza, regularnie szczepiona i odrobaczana. Podczas wizyt jest bardzo grzeczna, pozwala wykonywać wszystkie badania bez jednego miauknięcia Emotikon smile Także w trakcie jazdy cichutko siedzi w transporterku, w ogóle nie płacząc. Bardzo lubi towarzystwo opiekuna, ale gdy musi zostać dłużej sama, to nie stanowi to dla niej żadnego problemu. Niestety jest z nią tylko jeden nietypowy problem, który sprawia, że nie może pójść do każdego domu adopcyjnego. Prawdopodobnie dlatego, że przez większość życia mieszkała tylko ze swoim panem, nie przepada za kobietami, a nieraz wręcz się ich boi Emotikon frown Podobnie zachowuje się w stosunku do innych zwierząt. W związku z tym najlepiej byłoby, aby zaadoptował ją samotny mężczyzna albo by trafiła do domu, w którym pan spędzałby z nią najwięcej czasu i poświęcał jej dużo uwagi. Tak właśnie było w poprzednim domu, w którym przez długi czas mieszkała tylko z opiekunem, a gdy ten się ożenił, to jego partnerkę tylko tolerowała, ale nie była z nią w stanie nawiązać bliższej relacji. Nie miała za to problemu z zaakceptowaniem dzieci, wobec których jest delikatna i wie, jak się z nimi obchodzić. Gdy potem zamieszkała w domu tymczasowym z kobietą oraz innym kotem, to nie mogła się w nim odnaleźć, ciągle była osowiała, chowała się za łóżkiem i bała się zarówno pani, jak i kocura :( Aż trudno w to uwierzyć, ale ożywiała się dopiero wtedy, gdy jej opiekunkę odwiedzał kolega! :) Odżyła dopiero wtedy, gdy zamieszkała w domu tymczasowym u pana Krzysztofa - ale zawsze, gdy w mieszkaniu pojawiają się panie, to ucieka przed nimi pod łóżko. Mimo tego nie tracimy nadziei, że znajdzie wspaniały dom z kochającym opiekunem :) A jeśli wszyscy otoczyliby ją dużymi pokładami miłości i zrozumienia, to może pozbędzie się swoich uprzedzeń i pokocha także jakąś panią?
- Wyświetlenia 41
Ogłosznie dodał/a
- Pokochaj i Przygarnij. Zwierzęta do adopcji - Gliwice i okolice
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki