Takiego zestawu jeszcze w naszej fundacji nie było! Rysiek znaleziony w połowie lutego, był w stanie skrajnego wycieńczenia, a mimo to ciągle mruczał. Miał złamany ogonek (dziś już amputowany do połowy), wlókł go za sobą, do tego był silnie zarobaczony, zapchlony i wygłodzony. Jednak w rękach człowieka czuł się doskonale, nawet na stole u pani weterynarz mruczał przy podawaniu zastrzyków. Rysiek naprawdę kocha ludzi, typowy przytulak – kanapowiec. Spokojny i grzeczny, nie lubi za dużego zamieszania, jest jeszcze lękliwy, boi się hałasu, jednak do człowieka lgnie jak prawdziwa przylepa! A Cukierek – bo już na pierwszy rzut oka powala swoją słodkością, najwidoczniej zna swoje wdzięki bo swój dumny puszysty ogon nosi bardzo wysoko. Nie wiadomo czy chwali się przed Ryśkiem, jednak nawet 30kg psa potrafi nim przestraszyć. Cukierek jest młodszy od Ryśka, jednak znacznie bardziej pewny siebie, wszędzie jest pierwszy, zwłaszcza w psiej misce. Trafił do nas w równie kiepskim stanie jak Rysiek, do dzisiaj próbuje jeść karmę z miską. W mieszkaniu czuje się świetnie, chętnie się bawi i zaczepia kolegów. Oba kocurki kuwetują i nie sprawiają żadnych problemów wychowawczych. imię: Rysiek 4 miesiące, Cukierek 3 miesiące kocurki nie są rodzeństwem, mogą być adoptowane osobno. płeć: kocurki rasa: europejska sierść: krótka umaszczenie: biało-pręgowano–rude Rysiu ma rude łaty na plecach i pół ogonku, Cukierek jest bardziej rudy, pręgowany. sterylizacja/kastracja: Rysiek tak, Cukierek nie stan zdrowia: bardzo dobry szczepienia: nie dom: mieszkanie w bloku lub dom z ogrodem dzieci: tak koty: tak psy: tak obecnie przebywa: dom tymczasowy w Cieszynie