Fartoszek to kocurek uratowany z beznadziei. Ktoś go wyrzucił w lesie i prawie zamarzł. Przetrwał głód, chłód i bezdomność. Dochodził deczko do siebie bo zdrówko zaszwankowało na mrozie. Wszelkie badania kocio otrzyma z książeczką. Nadszedł czas na szukanie domku. Zasłużył Farciszek na odrobinę szczęścia na co dzień. Koty mają cudny dar. Nie patrzą za siebie ze smutkiem. Czerpią wszystkimi łapkami każdy dzień ciesząc się nim. I taki jest Fartuś ! Jest pełen pogody i spokoju. Lubi uczestniczyć w życiu całego domu. Ale nie jest nachalnym kotem. Pogada sobie, przytuli się, wejdzie na kolana, podrepcze i pomruczy. Nie niszczy niczego z gracją przemierzając podłogi. Zadowolony docenia zawsze dostępną miskę pełną przysmaków. Choć teraz troszkę wybrzydza i grymasi. Ale już może. Jest pięknie umaszczonym kocurkiem o niespotykanym srebrnym futerku. Biszkoptowe dodatki dodają mu uroku. Ceglany nosek wzrusza. Kocha ludzi i ich towarzystwo. Cieszy się spędzonymi razem chwilami. Nie przepada za hałasem więc szukamy mu spokojnego domu. Jest mądry bardzo. Reaguje na imię. Doskonale nadaje się na jedynaka. Szuka domu, który zobaczy w nim cudnego kota.zawalczy o jego łapkę. Farcik ma około 5-7 latek. Szaleństwa młodości ma za sobą. Jest wykastrowany,zaszczepiony i odrobaczony. Testy FIV/FELV są książeczkę zdrowia. Umie korzystać z kuwetki i drapaka. Adopcja kota jest darmowa. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej! Prosimy o zgodę na wizytę przed adopcyjną. Brane będą pod uwagę tylko domy niewychodzące z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków. Telefony zastrzeżone nie będą odbierane, a rozmowy adopcyjne SMS-em nie będą prowadzone. Kontakt Joanna (po godzinie 17!);