Kotka pewnego dnia przyszła na pocztę, szukała schronienia, bezpieczeństwa, kontaktu z człowiekiem. Skad się wzięła mozemy się tylko domyślać - wakacje, wyjazd, urlop, kot przeszkadzał... Koteczka jest młodziutka ma ok. roku została zabrana na sterylizację i jest po niej przetrzymana, ale nie mamy dla niej żadnego domu tymczasowego... czy ma wrócić na ulicę, czy da sobie tam radę... Prosimy o dom dla Tekli... Kontakt: , gg: 4811694 Zanim zaadoptujesz przemysl swoja decyzje - opieka nad kotem to zobowiazanie na kilkanascie lat. Zastrzegamy sobie prawo do kontroli przed i po adopcyjnej oraz do wyboru nowego wlasciciela. Warunkiem adopcji bedzie podpisanie umowy adopcyjnej.