Banalna historia jakich wiele o tej porze roku. Porzucone na polu maleńkie kocięta, skazane na śmierć, dostały szansę na życie. Obecnie przebywają w domu tymczasowym i są pod opieką Stowarzyszenia Chełmska Straż Ochrony Zwierząt. Rudy to jedyny chłopczyk, rozmarzony i grzeczny maluszek, a dziewczynki lubią rządzić. Kociaki są urocze. Mają dłuższą puchatą sierść. Uwielbiają towarzystwo człowieka i dobrze reagują na dorosłe koty. Wzorowo korzystają z kuwety, apetyt im dopisuje. Są pełne wigoru i dają dużo radości. Posiadają książeczki zdrowia. Są odrobaczone i czeka je jeszcze szczepienie. Przyszłych właścicieli obowiązują procedury adopcyjne tzn. wizyta przedadopcyjna, podpisanie umowy oraz deklaracja kastracji w określonym terminie. Maluchy będą gotowe do adopcji za ok. 3 tygodnie.