
Zamienię wolność na dom z ogródkiem, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Zamienię wolność na dom z ogródkiem, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Koty do adopcji Ogłoszenia Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF12448684
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Od pewnego czasu wśród kotów, które dokarmiam w mojej kociej stołówce, pojawia się Bartuś - oswojony, ufny, domowy kocurek. Niestety ciągle nie mam dla niego miejsca w moim domu tymczasowym, gdzie wciąż czekają na domy inne koty. Szukam dla Bartusia szansy na dobre życie w prawdziwym domu. Ostatnio Bartuś został wykastrowany i odrobaczony. Bez problemu zapakowałam go do transporterka, w lecznicy też był grzeczny i łagodny, bardzo chwalony przez panią doktor. Został wykastrowany i niestety znów wypuszczony, bo nie mam teraz możliwości znalezienia mu domu tymczasowego. W lecznicy określono jego wiek na ok. 2 lat, to młody kotek. Żal mi go strasznie, bo jest zupełnie oswojony, ufny, klei się do rąk, chce się bawić. Bawię się z nim gałązkami jak wędką, którą łapie. Chce ze mną iść, gdy odchodzę, a mnie serce boli, że muszę go zostawić. Powinien mieć swojego człowieka, a nie być bezdomny. Życie na wolności nigdy nie jest bezpieczne, szczególnie dla oswojonego, łagodnego kota, Gabryś jest średniej wielkości kocurkiem, cieszę się, gdy przychodzi najeść się w mojej stołówce pod gołym niebem. Codziennie szczotkuję jego futerko i bawię się z nim. Bardzo lubi być na rękach człowieka. Wtula się ufnie, potrzebuje bliskości człowieka. Serce mnie boli, ale nie mogę mu na razie inaczej pomóc. Gdyby zgłosił się dom, który zechce przygarnąć Bartusia, zorganizuję przegląd/badania w lecznicy, pojedzie do domu czysty i odrobaczony po przeglądzie i testach. Kot jest w małym mieście, gdzie nie ma szansy znaleźć domu, ale zapewniam transport do Warszawy, Krakowa lub Łodzi. Może to być dom z ogrodem w bezpiecznej okolicy, oddalony od ruchliwej drogi, lub mieszkanie bez wypuszczania kota. Ponieważ nie mam możliwości sprawdzić, jak kocurek dogadywałby się w domu z innymi kotami, szukam raczej domu bez kotów. Szukam wrażliwego Opiekuna, który zechce dać szansę bezdomnemu oswojonemu pingwinkowi na dobre życie. Koty, które trafiają do domu, mając wreszcie bezpieczne schronienie i pełną miseczkę, odzyskują beztroskę dziecka, bawią się jak małe kociaki. Marzę o tym, by pingwinek zamienił codzienną walkę o byt na takie życie. Proszę o kontakt telefoniczny, Ewa, tel.
.
- Wyświetlenia 34
Ogłosznie dodał/a
- Grażyna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki