
Znaleziony już 30 dn. Franulek szuka opiekuńczego domku, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Znaleziony już 30 dn. Franulek szuka opiekuńczego domku, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF13997055
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Adres
legionowo
Wojewodztwo
Opis
Witam , jestem Franuś , to imię dała mi moja nowa opiekunka -bardzo pilnie szukam domku,jestem jeszcze malutki mam już prawie miesiąc(i chyba jestem chłopcem). Jestem bardzo towarzyski,merdam ogonkiem gdy widze butelkę z jedzeniem, ciumkam swoją łapkę ale to dlatego że brakuje mi mamusi,nie jestem dzikuskiem ,bardzo lubie ludzi no i
Pani bardzo stara się mnie wykarmić butelką na początku miałem problem bo nie umiałem złapać tego gumowego smoczka,teraz idzie mi świetnie i jem coraz więcej bym mógł być
ętam ten dzień kiedy leżałem sobie w błotku i było mi bardzo zimno ,chciałem uciec z tego piachu ale łapki były bardzo słabe i nie dawałem rady.Teraz leżę sobie na ciepłym termoforku,przy kominku bo moja pani okropnie się o mnie martwi bym się nie przeziębił ,no ale ja chyba jestem zdrowy,choć czasem kichnę ale to dlatego że niucham wszystko by poznać otoczenie. Jestem czyściutki zaczynam się juz myć no i coraz więcej widze przez otwarte oczki no a jak słyszę - najlepiej dzwięk otwieranej kuchenki gdy czas na
ć już jestem prawie dorosły to trzeba mnie nadal karmić smoczkiem teraz juz co 3 godzinki i pozwolam już mojej pani przespać noc od 24 do 6 rano , taki jestem wspaniałomyś
i jeszcze trzeba mi masowac brzuszek co nie bardzo lubie ale pozwala mi to na zrobienie siusiu i kupki , to zajmuje dosłownie chwilkę a potem idę sobie spać ,lub patrzę w nieznane próbując odgadnąć co widze mogę tak patrzeć minutami , patrzę i patrzę aż zasnę. Moja opiekunka opiekuje się mną już 3 tygodnie i nie może przez to pracować musi mnie jak najszybciej oddać bo jej 2 koty mnie nie lubią i pańcia boi się że zrobią mi krzywdę , do tego jej koty sa nie szczepione jeszcze w tym roku i martwi się że mogę je czymś zarazić.Ale ja się świetnie czuje , dużo rosnę i staram się byc rozkoszny, lubię głaskanie po grzbieciku i po uszkach, bardzo głośno mruczę mruczanki zaczynam spacerki w mojej kuwecie a czasem spacery po sweterku mojej pańci.Szukam kochającego domku,gdzie będa mnie miziać i nosić na rękach i gdzie będą mnie rozpieszczać ,nauczą robić do kuwetki,zaszczepią i czego nie rozumiem - wykastrują gdzy przyjdzie ten moment. Nie chcę mieszkać wysoko,bo boję się że spadnę na chodnik ,gdy będę polował na gołębie,chyba że okna będa zabezpieczone i nie za bardzo lubie hałas i ciągnięcie za ogonek ,więc wolę by małych dzieci w domku nie było.Jeśli ktoś planuje wakacje i chce zostawić mnie bez opieki to też nie planuje znaleśc się w takim domku. Bardzo bym chciał by moja teraźniejsza opiekunka miała o mnie widomości puki jestem mały i były wysyłane do niej zdjęcia jak rosnę. Moja pani mówi też że chce wiedzieć gdzie mieszkam by w razie braku zdjęć i wiadomości o mnie i moich postępach mogła po mnie pojechać i zobaczyć czy ze mną wszystko jest dobrze. Jeśli ci się spodobałem i chcesz mnie mieć u siebie , na kanapie,głośno mruczącego i będziesz się mną zajmować do puki nie urosnę i nie będę bardziej samodzielny, to zadzwoń i powiedz o tym mojej opiekunce. Pozdrawia Franuś
pani mówi że odda mnie tylko tej osobie której na prawdę będzie na mnie zalezało i nie zrazi się kilkoma pytaniami na temat mojego przyszłego domku bo chce dla mnie jak najlepiej i dowiezie mnie- jeśli nie będzie za daleko ,do przyszłego domku.
- Wyświetlenia 63
Ogłosznie dodał/a
- kasia
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki