
wiem ile ona potrzebuje udostępnień?!Tysiąc? Dwa tysiące? Dziesięć tysięcy?...A może tylko jedno, ale to właściwe. Jedno z cudem domu. Trzecim cudem dla niej, bo dwa pierwsze nie chciały się zdarzyć. Operacja kręgosłupa-cudu nie było.Rehabilitacja-cudu nie było.Nadal nie chodzi, nie trzyma potrzeb fizjologicznych. Kaleka. Młodziutka, ciekawa świata, pełna życia, na wózku śmiga jak rakieta ale kaleka. Świetnie dogaduje się z innymi psami, uwielbia się z nimi bawić.Jest rezolutna, kontaktowa i pozytywnie nastawiona dosłownie do wszystkiego. Tylko w oczach ma ten dziwny

że to właśnie tęsknota? Za swoim człowiekiem, osobistą ręką do głaskania, poczuciem bezpieczeństwa?Pewnie, że wymaga więcej opieki niż pełnosprawny pies. Trzeba ją włożyć do wózka, później z niego wyciągnąć, umyć dwa razy dziennie, zmieniać pampersy, ale na to nie potrzeba tak wiele czasu. Znajdźmy jej dom! Niech ten trzeci cud (jedyny) się dla niej zdarzy! Mila ma 1,5 roku, waży 10 kg. Czeka na dom w naszym fundacyjnym przytulisku w okolicach Krakowa