Pinio został przyjęty do Schroniska 08.02.2018r. To pies w średnim wieku (ur. ok. 2015r.), o wyjątkowej urodzie, trochę w typie biszkoptowego labradora. Jest psem po przejściach i to widać już w jego wyglądzie, że nie miał łatwego życia. Do obcych ludzi trzyma dystans i bywa, że z lęku wysyła sygnały ostrzegawcze w postaci warczenia i obnażania zębów. Ale wystarczy trochę dobrych chęci, cierpliwości, smaczków i chłopak bardzo chętnie się otwiera. Dużo łatwiej mu to przychodzi względem kobiet, mężczyzn po prostu się obawia. Znanych sobie wolontariuszy radośnie wita merdaniem ogona, obdarowuje całuskami i wtula się domagając się pieszczot. Pinio jest bardzo mądrym psiakiem. Już teraz umie kilka komend natomiast chętnie i szybko uczy się kolejnych. Obecnie uczymy się chodzenia na smyczy bez ciągnięcia i idzie nam coraz lepiej. Chłopak ma przekrzywioną prawą, przednia łapkę co jest wynikiem starego, źle zrośniętego złamania, natomiast ta drobna ‘niedoskonałość’ w ogóle nie przeszkadza Piniowi w prowadzenia aktywnego trybu życia i zdaję się tej wady nawet nie zauważać. Stosunek do dzieci nie został jeszcze poznany. Na mijane na spacerze psy Pinio wydaje się nie zwracać uwagi, natomiast w bliższych relacjach z innymi przedstawicielami swojego gatunku będziemy go jeszcze sprawdzać. Piniuś będzie potrzebował przewodnika gotowego do pracy z psem, przełamywania barier i cierpliwego budowania relacji z nim. Trzeba pamiętać, że psiak ma za sobą niełatwą przeszłość i będzie potrzebował czasu, by w pełni zaufać, natomiast my już widzimy, że Pinio bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem w swoim życiu i jeśli tylko ktoś da mu szanse, on odda całego siebie i obdarzy bezwarunkową miłością. Nr ewidencyjny: 0343/18.Magda +48... Maja +48... Schronisko "Na Paluchu"ul Paluch 202-147 Warszawa +48... +48... +48... ?t=24078